Zatrzymano złodziei sklepowych
Pracownik marketu przy ulicy Dzierżoniowskiej w Strzelinie zgłosił zatrzymanie sprawcy kradzieży towaru o wartości 30 zł. Funkcjonariusze ukarali 50-letniego złodzieja mandatem w wysokości 500 zł. Nieuszkodzony towar wrócił na półkę. W tym samym dniu na policję wpłynęło zgłoszenie o kradzieży alkoholu ze sklepu przy ulicy Wrocławskiej. Po sprawdzeniu monitoringu, policjanci rozpoznali, że sprawcą jest znany im mężczyzna, który notorycznie dokonuje kradzieży. Złodziej został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych.
Nie wpłacił grzywny – poszedł siedzieć
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego ze Strzelina zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który był poszukiwany przez sąd. Zatrzymany zgodnie z dyspozycją sądu mógł uwolnić się od kary, poprzez zapłacenie grzywny, jednak z tego nie skorzystał i został przewieziony do zakładu karnego.
Zamówiła buty – nic nie dostała
W dniu 28 maja na policję zgłosiła się 45-letnia mieszkanka, która poinformowała, że w Dębnikach koło Strzelina nieznany sprawca oszukał ją w sprawie sprzedaży obuwia. Mężczyzna umieścił ofertę w internecie. Pomimo otrzymania wpłaty w kwocie 242 złotych, kobieta towaru nie otrzymała, a kontakt ze sprzedającym się urwał. Postępowanie prowadzi policja.
Problemy przez zgubioną kartę
Na policję zgłosił się 44-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego, który poinformował, że nieznany mu sprawca przywłaszczył sobie zagubioną wcześniej kartę płatniczą, a następnie usiłował dwukrotnie użyć jej w celu dokonania płatności. Pokrzywdzony nie poniósł jednak żadnych strat, ponieważ transakcje nie zostały autoryzowane i nie doszło do kradzieży pieniędzy z konta. Postępowanie prowadzi wydział kryminalny.
Skasował znak drogowy
Do komendy w Strzelinie zgłosił się mieszkaniec, który oświadczył, że chce złożyć zawiadomienie dotyczące kolizji. Jak wynikło z ustaleń, był on świadkiem zdarzenia w Białym Kościele, gdzie kierujący pojazdem marki Renault nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w znak drogowy. Następnie sprawca odjechał.
Cały artykuł zamieściliśmy w 21 (1258) wydaniu papierowym Słowa Regionu.











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij