W przyszłym sezonie rozgrywki IV ligi zostaną zreformowane. O szczegóły tej reorganizacji oraz skutki dla zespołów z lig niższych zapytaliśmy prezesa Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzeja Padewskiego.Od sezonu rozgrywkowego 2016/2017 planuje się utworzyć dwie grupy IV ligi Dolnośląskiej. Czym ta zmiana jest spowodowana?
- Nie planujemy. Podjęliśmy jako Zarząd uchwałę w tej sprawie. Jesteśmy jednym z największych związków w Polsce, który nie posiadał dwóch grup IV ligi. Za powołaniem drugiej grupy IV ligi lobbowały samorządy oraz kluby bezpośrednio zainteresowane, które poniosły bardzo duże nakłady na dostosowanie swoich stadionów do rozgrywek IV ligi, a w następstwie organizacyjnej degradacji znalazłyby się w rozgrywkach klasy O. Opinia samorządów w tej sprawie była kluczowa w sytuacji gdy w 100 % finansują udział drużyn w rozgrywkach oraz są właścicielami stadionów piłkarskich.
Jak terytorialnie będą wyglądały te dwie grupy? Wrocław z Wałbrzychem i Jelenia Góra z Legnicą?
- Terytorialnie to będzie grupa I oraz grupa II bez nazywania tych grup regionami. Dlaczego? Bo nie zawsze się zdarzy tak, że zespół przynależny terytorialnie do np. OZPN Wałbrzych będzie grał z zespołami np. strefy wrocławskiej. Może np. trafić do grupy, która składa się w większości z zespołów Legnicy i Jeleniej Góry. Kluczem zawsze będzie ograniczenie kosztów dojazdu zespołów lub zespołu.
W powiecie strzelińskim występują trzy zespoły grające w klasie okręgowej. Jak ta reforma odbije się na wrocławskiej okręgówce? Ile zespołów spadnie, a ile awansuje?
- Tego do końca nie przewidzimy. Wszystko w nogach naszych 3-ligowców. Jeżeli pierwszych 8 miejsc zajmą ,nasze zespoły (chodzi o drużyny z Dolnego Śląska, red.), wówczas większa ilość zespołów z wszystkich grup okręgówek ma szansę uzupełnić grupy IV Ligi. Warunkiem bycia w grze o awans z drugiego lub trzeciego miejsca kl. O jest posiadanie wysokiego współczynnika, którą to zasadę stosujemy od kilku lat. Natomiast spadki z „O” zgodnie z regulaminem. Mówiąc wprost, mistrz ma zawsze pewny awans. Drugi zespół lub nawet trzeci możliwy baraż ze spadkowiczem czwartej ligi.
Czy w związku z reorganizacją będą dodatkowe awanse z klas A do klasy O?
- Bardzo prawdopodobne. Oczywiście, wszystko zależy ile zespołów kl. O strefy wrocławskiej ,,załapie” się do awansu. Zasada taka sama - przelicznik.
Dziękuję za rozmowę.
- Życzę zespołom strefy strzelińskiej awansów, ale grać muszą do samego końca. Pozdrawiam czytelników waszej gazety.
Rozmawiał Marek Rychlica
***
W związku z reformą szansę na awans do IV ligi może mieć Strzelinianka Strzelin. Przypominamy, że podopieczni trenera Jacka Opałki na półmetku rozgrywek zajmują 5 miejsce w tabeli i tracą zaledwie trzy punkty do lidera Zjednoczonych Łowęcice. Sytuacja w czołówce ligi jest bardzo wyrównana i zapowiada się nam naprawdę emocjonująca wiosna. Przypominamy, że strzelinianie po raz ostatni występowali w IV lidze w 2012 roku. Wówczas funkcję trenera sprawował Piotr Bolkowski.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
11
Jaki awans? organizacyjnie strzelinianka to 10 miejsce w okręgówce. nierozwiązane problemy z obietnicami odbiją się niestety na wiosnę.piła
i tka nici z awansu