Prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski odwiedził Strzelin z okazji jubileuszu 70-lecia Strzelinianki. Tuż po uroczystej gali prezes DZPN-u porozmawiał z naszym dziennikarzem sportowym Radosławem Kwiatkowskim.Spotykamy się tuż po uroczystej gali z okazji 70. urodzin strzelińskiego futbolu.
- Organizacja takiej imprezy to świetny pomysł! Ktoś, kto nie szanuje swojej historii nigdy nie będzie miał własnej tożsamości. Widać, że w Strzelinie doceniają ten piękny jubileusz. Przygotowana została świetna uroczystość w Strzelińskim Ośrodku Kultury i cieszę się, że mogłem tam być. Najważniejszymi gośćmi tej imprezy byli najstarsi zawodnicy, którzy tworzyli strzeliński futbol.
Wiele osób odebrało dziś z Pana rąk złote i srebrne odznaki DZPN.
- Na Dolnym Śląsku nie ma już wyższych odznaczeń piłkarskich. Następnym krokiem są już odznaczenia Polskiego Związku Piłki Nożnej. Na pewno będę namawiał władze Strzelinianki, żeby wystąpiły o takie odznaczenia. Takie osoby trzeba nagradzać i szanować.
W przeszłości jeszcze jako piłkarz miał Pan okazję na murawie rywalizować ze strzelińskimi zawodnikami.
- Pierwszym klubem ze Strzelina, z którym rywalizowałem, był TKS Granit Strzelin. Wielu kolegów z boiska spotkałem podczas dzisiejszej uroczystości. Miło znów było się spotkać i powspominać stare czasy.
Członkiem zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej jest wójt gminy Kondratowice Wojciech Bochnak.
- To bardzo dobra, pozytywna postać. Jest jednym z najaktywniejszych członków zarządu. Wojciech Bochnak odpowiada m.in. za licencje klubowe. Świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków i zawsze mogę na niego liczyć. On też wie, że to działa w drugą stronę. Zawsze odbieram od niego telefony i chętnie pomogę w każdej sprawie.
Jakie cele na najbliższy okres stawiają przed sobą działacze DZPN-u?
- Teraz jest bardzo trudny okres, ponieważ musimy uporać się z reorganizacją rozgrywek. Dużą uwagę zwracamy na bezpieczeństwo na stadionach i dyscyplinę na boisku. Jesteśmy zdeterminowani, żeby walczyć z wszelkimi przejawami chuligaństwa na murawie. Kary nakładane za niesportowe zachowania są surowe. Nie powstrzymamy chamstwa na murawie, jeśli nie będziemy konsekwentni.
Radosław Kwiatkowski
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij