Bezpłatna siłownia przy ul. Staromiejskiej od początku tego roku podlega Strzelińskiemu Centrum Sportowo-Edukacyjnemu sp. z o.o. Czy w najbliższym czasie zostanie zlikwidowana? Kto z niej korzysta?
Prezes Charowski wyjaśnił, że OSiR podejmował próby zwiększenia frekwencji. Poinformował także o planach na rozszerzenie działalności – Myślę, że byłby to strzał w dziesiątkę.W ubiegłym roku Ośrodek Sportu i Rekreacji w Strzelinie przestał istnieć. Decyzją Rady Miejskiej Strzelina wykonanie zadań własnych gminy Strzelin w zakresie prowadzenia kultury fizycznej, turystyki, terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych zostało powierzone Strzelińskiemu Centrum Sportowo-Edukacyjnemu sp. z o.o.
W ostatnim czasie pojawiły się wątpliwości związane z dalszym losem bezpłatnej siłowni, która znajduje się przy ul. Staromiejskiej w Strzelinie. Jej użytkownicy obawiają się, że zostanie całkowicie zlikwidowana. Ich zdaniem może mieć to także związek z krytym basenem.
Jan Przytocki, który odpowiada za wszystkie obiekty sportowe podlegające pod Strzelińskie Centrum Sportowo-Edukacyjne, wyjaśnił, że w planach jest udostępnienie ich większej ilości mieszkańców. Siłownia natomiast zostanie przeniesiona do innego pomieszczenia. Ponadto był zaskoczony informacją, że może być zlikwidowana.

Nikt tam nie przychodził
Prezes SCS-E Tomasz Charowski poinformował, że ma plany na rozszerzenie działalności poprzez rozbudowanie sekcji sportów dla dzieci i młodzieży. Mowa o sportach walki typu judo i zapasy. – Myślę, że byłby to strzał w dziesiątkę – stwierdził. W związku z tym będą jednak potrzebne pomieszczenia. Z analizy wynika, że obecna siłownia jest wykorzystywana tylko przez krótki czas przez zawodników grających w piłkę nożną. – Przychodzą na salę przy ul. Staromiejskiej i jednocześnie, czekając na swoją kolej wejścia na parkiet, korzystają z siłowni. Były Ośrodek Sportu i Rekreacji zatrudnił swego czasu instruktora, ale nie cieszyło się to powodzeniem. Nikt tam praktycznie nie przychodził. Siłownia stoi 10 czy 11 miesięcy pusta, korzystają z niej w śladowych ilościach, a w tym czasie tygodniowo mogłoby korzystać z tego pomieszczenie około 100 osób – powiedział Charowski.
Wyjaśnił, że sprzęt sportowy nie zostanie złożony i zlikwidowany. Być może zostanie zagospodarowane mniejsze pomieszczenie, w którym sprzęt byłby wykorzystywany. – Najpierw musimy zapewnić odpowiednie miejsce. Na pewno musi minąć jakiś okres. Z siłowni korzystają dosłownie dwa kluby sportowe. OSiR podejmował różne próby, ale mieszkańcy nie byli zainteresowani – mówił prezes. Zapewnił, że nie zamierza niczego zabierać, chce natomiast rozwijać. Nowe sekcje sportowe przyniosą także nowe trudności, ale najważniejsze jest udostępnienie obiektu jeszcze większej licznie osób.
Swoje stanowisko w sprawie siłowni przedstawił prezes jednego z klubów sportowych, które grają na sali przy ul. Staromiejskiej. - Z siłowni nasi piłkarze korzystają podczas zimowego okresu przygotowawczego, tj. jeden dzień w tygodniu przez około półtora miesiąca. Czynimy to już trzeci rok. Uważam, że jest ona potrzebna, gdyż jest dobrym uzupełnieniem treningu zawodników. W wypadku gdyby została zlikwidowana, musielibyśmy mocno zmodyfikować nasze plany treningowe - powiedział prezes Gromnika Kuropatnik Marek Rychlica.
Czy darmowa siłownia przy ul. Staromiejskiej może zagrażać siłowni działającej w „Aquaparku Granit”? Charowski wytłumaczył, że jest to siłownia firmy zewnętrznej. Nie prowadzi jej Aquapark, natomiast dzierżawi jedynie pomieszczenia. – Jeżeli byłoby zainteresowanie i siłownia Strzelińskiego Centrum Sportowo - Edukacyjnego zostałaby zlikwidowana, obawy byłyby zrozumiałe. Ale jest wprost przeciwnie – stwierdził prezes.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij