Nieoczekiwany finał interwencji domowej
Zachowanie jednej z osób wskazywało, że może być pod wpływem środków psychoaktywnych. W trakcie przeprowadzanej interwencji, pod pretekstem wykonania niezbędnych ustaleń, mundurowy poprosił kobietę o otwarcie jednego z pomieszczeń. Tam na blacie biurka były widoczne ślady rozdrobnionego białego proszku. Szybko wyszło na jaw, że 27-letnia kobieta ma przy sobie woreczek foliowy, w którym był biały proszek. Wstępne badanie potwierdziło, że to amfetamina. Na tej podstawie kobieta została zatrzymana i doprowadzona na teren tutejszej jednostki policji. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadanie środków odurzających zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3.
Na ten temat pisaliśmy w 42 (1130) wydaniu papierowym Słowa Regionu.




















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Nieoczekiwany finał interwencji domowej
Wiązów - i wszystko jasne