Zatrzymany za amfetaminę
Policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę i sprawdzić czy nie ma przy sobie niedozwolonych substancji. W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna zachowywał się nerwowo, co wzbudziło podejrzenia mundurowych. Kiedy policjant kontrolował 24 - latka (mieszkańca powiatu strzelińskiego), ujawnił u niego woreczek foliowy z białym proszkiem. W związku z podejrzeniem, że mogą to być środki odurzające mundurowi zatrzymali mężczyznę, a woreczek z zawartością zabezpieczyli. Wstępne badanie testerem wykazało, że biały proszek to amfetamina. Na tej podstawie 24-latek trafił do policyjnego aresztu.




















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Zatrzymany za amfetaminę
spajker. powiedziała : To nie pisz głupot bo jesteś zwykłym hipokrytą!RE: Zatrzymany za amfetaminę
Cześ powiedziała : pewien jestem tylko tego że ty jesteś moim wielbicielem i że mózg masz zryty bez potrzeby zażywania amfy.RE: Zatrzymany za amfetaminę
spajker. powiedziała : A jesteś pewny że wtedy sam byś nie trafił za kraty?RE: Zatrzymany za amfetaminę
ciekawi mnie sprawa następująca. są ludzie , którzy doprowadzają swój mózg do stanu niedowładu za sprawą amfy, to narkomani. sa ścigani. są ludzie , którzy doprowadzają swój mózg do stanu dysfunkcji za sprawą przywódcy politycznego (hitler) religijnego ( john joyce) za sprawą alkoholu i nikotyny albo za sprawą sportu (andrew golota). ci inni ludzie szkodzący swojemu mózgowi za sprawą braku wykształcenia alkoholu nikotyny parówek berlinek sąsiadów znajomych i propagandy religijnej i politycznej nie są ścigani.może by tak wreszcie ścigać ludzi deformujących swój mózg nie tylko z pomocą narkotyków ale i z pomocą innych sposobów.deformacja mózgu ma różne przyczyny ale skutki są zawsze złe. takie info dla ustawodawcy, z prośbą o legislację w tym temacie gdyby tam kiedyś znalazł się jakiś homo-sapiens. bezczynność ustawodawcy w tym zakresie to psucie gatunku ludzkiego.