Poleciał do Chin po Puchar Świata
Po kilkunastu godzinach w samolocie Życzkowski wylądował w Azji. – Yongtai to kilkumilionowe miasto. W Chinach zwróciłem uwagę na to, że są piękne, ogromne wieżowce, a za rogiem widać było biednych mieszkańców. To państwo kontrastów. Na ulicach ogromny ruch. Ciężko było też porozumieć się z tubylcami po angielsku. W Chinach byłem osiem dni. Razem z innymi reprezentantami Polski zwiedzaliśmy okolicę na własną rękę – opowiada mieszkaniec Strzelina.
Zawodnik Strzelca startował 21 października. Po raz pierwszy wprowadzono nowe kategorie wagowe - Do tej pory startowałem w kategorii do 85 kg. Tym razem był wybór startu w 81 kg lub w 89 kg. Ja przeszedłem do wyższej kategorii, ale w przyszłości będę chyba musiał zbijać wagę – kontynuuje. Mirosław uzyskał w dwuboju 200 kg i zajął pierwsze miejsce. Zawodnik Strzelca o 5 kg wyprzedził reprezentanta Chin. Trzeci był także sztangista gospodarzy. – Leciałem z myślą o wywalczeniu medalu. Cieszę się, że zdobyłem złoto i po raz pierwszy w swojej karierze Puchar Świata. Udało mi się także ustanowić nowy rekord Polski w kategorii do 89 kg. Jestem zadowolony ze zwycięstwa, ale liczyłem na wynik ok. 210 kg. Zaliczyłem wszystkie próby. Podczas ostatniej odnowiła mi się kontuzja kolana i koledzy musieli pomóc mi zejść z podestu. Organizacja zawodów stała na wysokim poziomie – dodaje zdobywca Pucharu Świata. W klasyfikacji drużynowej Polska była szósta. Najlepsi okazali się Chińczycy, przed reprezentacjami Rosji i Mongolii. Do rywalizacji przystąpiło blisko 300 sztangistów z całego świata.
Cały artykuł dostępny jest tutaj













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Poleciał do Chin po Puchar Świata
Prawdziwy Mistrz. Pokonał rywala o 5KG a trzeci był reprezentant gospodarzy.Bardzo fajnie. Protokół z zawodów: https://2018mastersworldcup.com/wp-content/uploads/2018/10/2018_Masters_World_Cup_Results-1.pdfLink do strony www zawodów: https://2018mastersworldcup.com/To nie tak....
Widzac jak Pan Życzkowski po raz kolejny zwycięża postanowiłem troche poszperać w internecie. Nie było to łatwe bo informacji o tych zawodach właściwie nigdzie nie było ale udało mi się. Znalazłem info oraz protokół z zawodów i ku mojemu zdziwieniu.....Pan Mirek nie mógł być ani drugi ani trzeci bo....startował sam w konkurencji. Szkoda że pan Mirek zawsze koloryzuje swoje starty i udaje ( nie pierwszy raz ) że zdobywa medal po ciężkuej walce. Szacunek za cheć startów ale, gdzie tu uczciwość wobec mieszkańców i czytelników? A protokół z zawodów pana Mirosława mogę przesĺać mailem na adres redakcji.