W ubiegły poniedziałek w Strzelinie doszło do nietypowego i groźnie wyglądającego wypadku. Na trasie pomiędzy Strzelinem a Mikoszowem zderzyły się dwa autobusy (oba marki Setra). Do zdarzenia doszło zaraz po wyjeździe obu autobusów z bazy parkingowej.
Jeden z pojazdów zmniejszył prędkość, natomiast kierowca drugiego zagapił się i wjechał mu w tył. Oba autobusy były puste, więc jedynymi poszkodowanymi byli kierowcy. Zostali przewiezieni do SCM, a sprawca doznał lekkich obrażeń ciała. Pojazdy biorące udział w wypadku wyglądały na doszczętnie zniszczone i prawdopodobnie nie będą nadawały się do ponownego użytku.
Ten wypadek wyglądał bardzo specyficznie, dlatego szybko zgromadził grupkę gapiów. Wielu z nich zastanawiało się jak w ogóle mogło do tego dojść. – 30 lat jestem zawodowym kierowcą i nigdy takiego czegoś nie widziałem – powiedział jeden z nich.
Policja musiała zorganizować objazd. Przez kilka godzin ruch do Mikoszowa poprowadzony był przez Pęcz. O 14.00 wszystko wróciło do normalności.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij