We wtorek, 16 czerwca, w godzinach porannych na bocznicy kolejowej, gdzie kopalnie Mota-Engil (gmina Kondratowice) i Mineral Polska (gmina Strzelin) przeprowadzają załadunek kruszywa, odbyła się kontrola. Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, pomiary hałasu emitowanego w czasie załadunku wykonane zostały na wniosek mieszkańców Szczawina. Wykonało je akredytowane laboratorium w oparciu o rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 30 listopada 2014 r.
Jak udało nam się dowiedzieć, pomiar hałasu na bocznicy wykonano po raz pierwszy. Jednak już podczas ostatniego spotkania w UMiG Strzelin mieszkańcy ul. Agatowej w Szczawinie zgłaszali wątpliwości w sprawie planowanego pomiaru. Ich zdaniem kopalnie nie powinny być wcześniej informowane o kontroli, gdyż w dniu przyjazdu WIOŚ na bocznicy jest wyjątkowo spokojnie, a przeładunek znacznie odbiega od uciążliwej codzienności.
Według WIOŚ, kontrolowany podmiot powiadamiany jest o pomiarach na podstawie ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Sprawozdanie z pomiarów hałasu opracowane zostanie w najbliższym czasie.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
hałas
na rubinowej jest nie lepiej co dziennie od 06 rano do 22 wieczorem jest taki huk przy załadunku że nie można okna otworzyć żeby spokojnie telewizje obejrzeć , a przy silniejszym wietrze jest taki kurz że się udusic możnaRE: Zmierzyli hałas emitowany podczas załadunku
Z tego co wiem teren cały czas jest przemysłowy w planie też. Wybudowali się na terenie przemysłowym zadowoleni, że udało im się zrobić w konia urzędników. Polacy lubią znajdować furtki w prawie. Więc jak są tacy "sprytni" i nie mają wyobraźni mogą mieć pretensje sami do siebie. Baron powiedziała :RE: Zmierzyli hałas emitowany podczas załadunku
Baron powiedziała : wystarczy być głuchym i kompromis gotowy. nie wiem tylko kto to był ten Agatow? czekam jeszcze na planowane kontrole prędkości mojego samochodu, mnie kontrolują bez uprzedzenia.RE: Zmierzyli hałas emitowany podczas załadunku
Przecież to jest od dawna dzielnica przemysłowa, w okolicy nie było domów mieszkalnych, zakłady pozamykano albo przekwalifikowa no, ale nadal jest to dzielnica przemysłowa tylko co tu robią domy mieszkalne?Kto wpadł na pomysł, aby one tam powstały i kto na to pozwolił?Faktem jest że narzekający mieszkańcy wiedzieli na co się decydują, ale urzędnicy chyba też mają coś do powiedzenia?Wg. mnie mieszkańcy nie powinni mieć pretensji do Moty i Minerala, tylko do siebie, urzędników i radnych którzy w tamtym okresie ustalali plany zagospodarowani a przestrzennego które pozwoliły się im tam wybudować.RE: Zmierzyli hałas emitowany podczas załadunku
BOCZNICA była pierwsza! A domy budowali przy bocznicy to wiedzieli gdzie! Może zamknąć dla nich również stacje albo tory przesunąć???? Te firmy zatrudniają ludzi , - może pozamykać kopanie,żeby mieszkańcy mieli ciszę i spokój ?????WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁ! !!! I koniec dyskusji!!RE: Zmierzyli hałas emitowany podczas załadunku
Przesunąć domy dalej od bocznicy i bedzie cisza.