Wczoraj w nocy strzelińscy funkcjonariusze poszukiwali 21-mężczyzny, który wcześniej ukradł samochód marki Alfa Romeo. W trakcie pościgu pomiędzy Gołostowicami i Górką Sobocką radiowóz wpadł do rowu i się zapalił. Auto spłonęło doszczętnie.
Do zdarzenia doszło w środę, 13 sierpnia, o godzinie 21.30. Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego poszukiwali złodzieja samochodu. Udało się go namierzyć w okolicy Górki Sobockiej. Włączyli światła, sygnały dźwiękowe i rozpoczęli pościg. 21-letni złodziej na widok radiowozu zaczął uciekać. Podczas gonitwy policyjna kia ceed wylądowała w rowie. Chwilę później zaczęła płonąć.
– W trakcie ucieczki policjant, który kierował radiowozem, stracił panowanie nad pojazdem i auto wpadło do przydrożnego rowu. Na miejsce niezwłocznie zostały wezwane służby, które podjęły się gaszenia płonącego radiowozu – informuje Łukasz Porębski z sekcji prasowej dolnośląskiej policji.
Na szczęście żaden z dwóch funkcjonariuszy nie odniósł poważnych obrażeń. Dodatkowo udało im się ewakuować sprzęt ze środka pojazdu.
– Radiowóz spłonął doszczętnie. 21-letni mężczyzna został nad ranem zatrzymany – mówi Aleksandra Bezrąk, oficer prasowy strzelińskiej policji.
Dlaczego doszło do pożaru nowego radiowozu? Tego na razie nie wiadomo. Sprawę ma wyjaśnić powołany biegły. Jednak już mówi się o prawdopodobnej przyczynie – zwarciu instalacji elektrycznej i zapaleniu się zbiornika paliwa.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij