Mieszkanka powiatu strzelińskiego Aneta Pietruniak dopiero od stycznia trenuje armwrestling, czyli popularne siłowanie się na rękę, a już ma na swoim koncie ogromne sukcesy. Z ostatnich mistrzostw Polski przywiozła dwa złote medale w kategorii juniorek oraz brązowy medal z rywalizacji z seniorkami.W ostatni weekend lutego w Sopocie odbyły się Mistrzostwa Polski w Armwrestlingu, czyli popularnym siłowaniu się na rękę. Nasz powiat z sukcesami reprezentowała mieszkanka Konar Aneta Pietruniak. Zawodniczka z powiatu strzelińskiego wywalczyła dwa złote medale w kategorii juniorek do 65 kg. Była bezkonkurencyjna w siłowaniu zarówno na lewą, jak i na prawą rękę. Wśród seniorek, również w kategorii do 65 kg, wywalczyła brązowy krążek w rywalizacji na prawą rękę. Aneta reprezentuje klub Black Skorpion Przyłęk, który w Sopocie wywalczył łącznie 41 medali! To najbardziej utytułowana drużyna w naszym kraju.
Aneta Pietruniak jest obecnie uczennicą trzeciej klasy technikum w Ziębicach. To właśnie w szkole rozpoczęła się jej przygoda z armwrestlingiem. – W technikum odbywały się zawody w siłowaniu na rękę. Wystartowałam i udało mi się osiągnąć bardzo dobre wyniki. To właśnie tam zostałam dostrzeżona przez przedstawicieli klubu Black Skorpion Przyłęk. Początkowo nie chciałam brać udziału w treningach. Dopiero od stycznia trenuję pod okiem trenerów i teraz żałuję, że tak późno zdecydowałam się na udział w zajęciach w Przyłęku. Nie spodziewałam się, że mogę odnosić takie sukcesy. To trenerzy Black Skorpion odkryli mój talent – opowiadała o swoich początkach w armwrestlingu Aneta Pietruniak z Konar. – Lubię sporty siłowe. Zawsze chciałam trenować boks, jednak rodzice za bardzo się o mnie bali i odradzili mi tę kontaktową dyscyplinę. Zaczęłam trenować armwrestling i chcę rozwijać swoje umiejętności – dodaje.
Treningi w klubie Black Skorpion odbywają się w poniedziałki i środy. W zajęciach udział bierze kilkadziesiąt osób. – Treningi nie polegają jedynie na
pracy nad siłą. W armwrestlingu liczy się przede wszystkim technika. Jest kilkadziesiąt technik siłowania się na rękę, a ja obecnie skupiam się na dwóch, które chcę opanować do perfekcji. Rywalizuję zarówno w zawodach na lewą, jak i na prawą rękę. Moim zdaniem moja prawa ręka jest silniejsza, za to lewą lepiej radzę sobie w technicznych aspektach siłowania – opowiada Anet. – Nie zamierzam poprzestawać na tych medalach z Sopotu. Cały czas trenuję i rozwijam się w tej dyscyplinie sportowej. Mam nadzieję na kolejne sukcesy. Zbliża się Puchar Polski, w którym być może także wystartuję – dodaje Aneta Pietruniak.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij