W lecie doszło do połączenia trzech klubów piłkarskich z gminy Strzelin: Strzelinianki, Fundacji Młodzi Sportowcy oraz MPC Pęcz. W ostatnim czasie doszło do zmian w zarządzie strzelińskiej drużyny. Nowym prezesem został Grzegorz Bulak, który zastąpił Jakuba Orzechowskiego. Panowie zamienili się pozycjami, ponieważ Bulak wcześniej był wiceprezesem, a teraz został nim Orzechowski. Wiceprezesem jest także Dominik Szaniawski, a członkami zarządu zostali Jarosław Wróblewski oraz Bartłomiej Lipa. – Patrząc z perspektywy kilku miesięcy mogę stwierdzić, że fuzja była bardzo dobrą decyzją – mówi prezes Strzelinianki Grzegorz Bulak. – Dzięki połączeniu z FMS-em zdecydowanie poszerzyła się nasza kadra. W akademii szkoli się większość młodych piłkarzy z gminy Strzelin. Bazujemy na doświadczeniu naszego sztabu szkoleniowego, który wzmocnił się po fuzji. Trenerzy pracują na specjalnej platformie, dzięki czemu cały system szkoleniowcy został ujednolicony. Oczywiście, z fuzją wiązały się także problemy, które w większości udało nam się już rozwiązać, m.in.: z miejscami do treningów logistyką. W akademii ośmiu szkoleniowców pracuje z trzynastoma grupami i wszystkim musieliśmy zapewnić jak najlepsze warunki – mówił Grzegorz Bulak.
Dlaczego seniorzy nie pojechali na mecz klasy okręgowej?
Zarząd Strzelinianki zadowolony jest z wyników oraz rozwoju młodych zawodników. - Na rezultaty zwracamy uwagę zwłaszcza od juniora wzwyż. W młodszych kategoriach wiekowych wynik jest sprawą drugorzędną, a liczy się przede wszystkim dobra zabawa, szkolenie i rozwój graczy. Juniorzy zajęli miejsce na podium klasy okręgowej, więc możemy być zadowoleni – mówił Bulak. Niestety, powodów do radości włodarzom klubu w rundzie jesiennej nie dostarczyli seniorzy. Pierwszy zespół wywalczył w klasie okręgowej zaledwie punkt i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Dodatkowo, drużyna nie pojechała na jeden z meczów ligowych z powodu problemów kadrowych. Drugi zespół seniorów ze zmiennym szczęściem rywalizuje na poziomie klasy A. – Na pewno nie zrezygnujemy z utrzymywania dwóch ekip seniorskich. Drugi zespół ma pomóc nam przygotować juniorów do seniorskiej piłki. Pierwsza drużyna będzie walczyć o utrzymanie w klasie okręgowej. Mieliśmy trochę pecha, a ten punkt nie oddaje w pełni naszego potencjału. Liczyliśmy na wyższą pozycję po tej rundzie. Nie zrezygnujemy z naszych długofalowych planów, nawet jeśli ten sezon miałby zakończyć się spadkiem. Nie pojechaliśmy na mecz do Jelcza-Laskowic, ponieważ zbyt późno otrzymaliśmy informacje od zawodników, że nie będą mogli pojechać na pojedynek. Wyjazdy służbowe, prywatne i kontuzje spowodowały, że nie dysponowaliśmy kadrą. Rywale nie zgodzili się na przełożenie pojedynku, a my nie mieliśmy już czasu, żeby uzupełnić skład juniorami lub graczami drugiej ekipy. Wyciągnęliśmy wnioski, żeby taka sytuacja nie miała miejsca w przyszłości – dodał Grzegorz Bulak.
Kto wzmocni Strzeliniankę?
Działacze zdają sobie sprawę, że Strzelinianka musi się wzmocnić, jeśli chce włączyć się do walki o pozostanie w lidze. - Planujemy wzmocnienia i rozglądamy się za zawodnikami na naszym, lokalnym rynku. Chcemy, żeby w Strzelinie grali piłkarze z regionu. Patrząc na nasze statystyki, to koniecznością jest sprowadzenie bramkarza oraz skutecznego napastnika. Rozmawiamy już z klubami, graczami, ale jest jeszcze za wcześniejsze, żeby mówić o konkretnych nazwiskach. Nie dojdzie na pewno do zmian w sztabie szkoleniowym i z seniorami nadal pracować będzie Piotr Hałas – dodaje prezes Strzelinianki. Seniorzy wznowią treningi w styczniu i przygotowywać będą się trzy razy w tygodniu na własnych obiektach. Dodatkowo drużyna rozegra kilka gier kontrolnych.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Fuzja była dobrą decyzją
Franka powiedziała : fakt, te ich teksty staropolskie jakieś. w tfuu korporacji pisze się że " CEO destynował na lidera zespołu kowalskiego i teraz kowalski z teamem będą procedować na osiągnięcie targetu miesiąca aby ciągnąć na sukcesie. sprawa do zrobienia na ASAP". ten korektor ze słowa regionu chciał tekst skorygować ale spieszył się na lunch a na mieście był duży traffic.jak będziesz posługiwać się takim językiem korpo to od razu widać że jesteś trendy i pracę dostaniesz, no ale jeżeli chcesz w korpo znaleźć dział kadr to nie znajdziesz bo tam jest HR manager i z językiem polskim job nie dostaniesz. nie martw się jednak, są appki na fona, robisz logo na fejsa i masz chociaż fejm i fun.RE: Fuzja była dobrą decyzją
Ktoś kogoś zastąpił " na funkcji"? Tak bardzo szkoda Wam kilku złotych dla kogoś kto wreszcie będzie redagował teksty?RE: Fuzja była dobrą decyzją
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle. Według mnie Panowie zaklinają rzeczywistość. Miejsce pierwszej Strzelinianki świadczy o wszystkim. Na co są wydawane duże pieniądze z Gminy Strzelin.