,,Poprawić nasze miejsce w tabeli...”
Jaki był ubiegły rok dla Ciebie jako sportowca?
- Oceniam go bardzo dobrze. W rundzie wiosennej razem z Gromnikiem osiągnęliśmy świetny rezultat. Miniony sezon zakończyliśmy na 6. miejscu w tabeli A Klasy z dorobkiem 45 punktów. Miałem najlepsze statystyki w zespole, jeżeli chodzi o ilość asyst i czas spędzony na boisku. Na szczęście, nie nękały mnie kontuzje, toteż miałem możliwość wystąpić w każdym meczu w ubiegłym sezonie. Rundę jesienną oceniam nieco gorzej. Graliśmy zdecydowanie poniżej naszych możliwości. Czasem brakowało też szczęścia. Nie satysfakcjonuje mnie 18 punktów i odległe miejsce w tabeli. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby ten wynik wiosną poprawić.
Redakcja sportowa Słowa Regionu wyliczyła, że wchodziłeś na boisko w pierwszym składzie w 72 meczach ligowych z rzędu. Jest to wyczyn godny uwagi nawet w profesjonalnym futbolu.
- Tak. Masz rację. Na szczęście, unikam póki co pauzy za kartki. Również i urazy jakoś mnie omijają. Poza tym, nie wyobrażam sobie niedzieli bez meczu piłki nożnej. Lubię próbować swoich sił w rywalizacji sportowej. W dodatku cieszę się, że trener darzy mnie zaufaniem, gdyż tak długi czas wystawia mnie w pierwszej jedenastce. Jeżeli zdrowie dopisze, to z pewnością podtrzymam tę dobrą passę.
Czy jesteś zadowolony ze swojej pozycji na boisku?
- Najczęściej trener wystawiał mnie na lewym skrzydle, chociaż najlepiej czuję się w ataku. W tej rundzie zwiedziłem praktycznie każdy sektor boiska. Był nawet mecz, gdzie musiałem z konieczności wystąpić na środku defensywy. Postronni obserwatorzy stwierdzili, że poszło mi całkiem nieźle. Zdarzały się też mecze, kiedy grałem na szpicy. Niezależnie od pozycji, w każdym daję z siebie wszystko.
Bierzesz także udział w I lidze halowej w barwach FerrusLexa Kuropatnik. O co gra w tym roku wasz zespół?
- Mimo że jesteśmy beniaminkiem, celujemy w miejsce na podium. Uważam, że jesteśmy w stanie to zrobić. W swoich szeregach mamy tylko i wyłącznie zawodników z naszego klubu. Wyróżnia nas to na tle innych zespołów. Poziom ligi jest wyrównany i każdy może wygrać z każdym. Mimo niedawnej porażki, nie poddajemy się i będziemy grali w każdym meczu o zwycięstwo.
Co jest dla Ciebie ważniejsze? bramki, czy asysty?
- Gram w drugiej linii i moim głównym zadaniem jest asystowanie kolegom z zespołu. Wiadomo też, że każdy ofensywny zawodnik chce strzelać jak najwięcej bramek. Jak jestem wystawiany w ataku, to oczywiście skupiam się na strzelaniu goli. Jednak najważniejsze jest dla mnie zawsze dobro drużyny.
Bierzesz udział w plebiscycie na sportowca roku gminy Strzelin. Jak oceniasz swoje szanse?
- Już sama obecność w tak zacnym gronie jest dla mnie sporym wyróżnieniem. Będę się cieszył z każdego głosu, który zostanie na mnie oddany. Oznacza to, że moje nazwisko w lokalnym sportowym środowisku nie jest obce. Z góry dziękuję każdemu, kto poprze moją kandydaturę.
Dziękuję za rozmowę.
Marek Rychlica










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
SUPER
Fantastyczny człowiek.