Radosław Kwiatkowski jest doskonale znany w środowisku sportowym naszego powiatu. Od dziesięciu lat pracuje jako dziennikarz w lokalnych mediach, prowadził szereg imprez sportowych oraz spotkań w powiecie strzelińskim. – Sport jest mi bliski od dziecka. Najpierw trenowałem tenis stołowy w Granicie Strzelin, później rekreacyjnie grałem w piłkę nożną w Granicie Górka Sobocka. Pozostałem przy sporcie. Teraz opisuję i komentuję występy kolegów – mówił Radosław Kwiatkowski. Popularny Kwiatek ukończył Wydział dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziennikarz nadal pracuje nad swoim warsztatem i zdobywa nowe uprawnienia.
W sobotę, 18 lipca, w siedzibie Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej odbył się kurs na spikera piłki nożnej dający uprawnienia do prowadzenia spotkań na stadionach III i IV ligi oraz klas niższych. Przypominamy, że posiadanie przez klub spikera z licencją jest jednym z wymogów licencyjnych. Licencję uzyskał też Radosław Kwiatkowski.
- Dowiedziałem się o kursie i postanowiłem skorzystać z oferty. Najciekawsze było to, gdy przy składaniu dokumentów padło pytanie – kto pana kieruje?, a ja odpowiedziałem, że nikt, że chcę podwyższyć swoje kwalifikacje, sprawdzić się i sam pokryję koszty kursu. Od kilku sezonów jako wolontariusz pomagałem przy prowadzeniu spotkań drużyn z naszego powiatu. Postanowiłem w końcu uzyskać oficjalny dokument uprawniający do prowadzenia spotkań na stadionach III i IV ligi. Jeśli któryś z naszych zespołów awansuje na wyższy poziom rozgrywkowy, to nie będzie musiał martwić się o licencję, ponieważ posiadanie przez klub spikera jest jednym z wymogów licencyjnych od czwartej ligi wzwyż. Niewykluczone, że od sezonu 2016/2017 wymóg posiadania spikera obejmie także zespoły z niższych klas rozgrywkowych. Obecnie nie mam umowy z żadnym klubem. Jest duże zainteresowanie zespołów spoza naszego powiatu, które występują w trzeciej i czwartej lidze. Kontaktują się ze mną działacze i jeśli obowiązki zawodowe mi na to pozwolą, to niewykluczone, że będę pracować także z zespołami z innych powiatów – powiedział.
Zajęcia na kursie prowadzone były przez doświadczonych komentatorów radiowych i telewizyjnych: spikera Canal+ Roberta Skrzyńskiego, Janusza Rodziewicza z Radia Wrocław S.A., Macieja Żyłkę – prawnika, dziennikarza, wykładowcę i prezesa zarządu portalu prawosportowe.pl oraz przedstawicieli PZPN i Dol.ZPN, zajmujących się problematyką bezpieczeństwa na stadionach. Zajęcia teoretyczne odbywały się w siedzibie związku, a zajęcia praktyczne na stadionie Śląska Wrocław przy ul. Oporowskiej. Kurs został zakończony egzaminem wewnętrznym i wydaniem świadectwa PZPN upoważniającego do wykonywania funkcji spikera na zawodach piłki nożnej. - Spiker piłkarski musi nie tylko informować, ale też umieć zareagować w sytuacjach kryzysowych. To bardzo odpowiedzialna funkcja. Jest elementem służb informacyjnych. Podaje dwa rodzaje komunikatów: te związane z meczem pomagające śledzić widowisko i te trudniejsze związane z zapewnieniem bezpieczeństwa i przestrzeganiem różnego rodzaju regulaminów. To bardzo często od profesjonalizmu spikera zależy czy będziemy mogli bezpiecznie obejrzeć mecz. Najtrudniejszym zaś zadaniem jest przestrzeganie jednej zasady, a mianowicie zasiadając na stanowisku spikerskim przestaje się być kibicem. Należy zachować całkowitą neutralność. Jest to niezwykle trudne i świadczy o pełnym profesjonaliźmie. W swojej pracy będę właśnie starał się dążyć do tej doskonałości – dodał dziennikarz sportowy Słowa Regionu. - Nie planuję na razie ubiegać się o licencję uprawniającą do prowadzenia spotkań na stadionach II i I ligi. Mogę jednak obiecać, że jeśli któryś klub z naszego powiatu awansuje do II ligi, to zdobędę licencję. Życzę tego sobie i wszystkim kibicom w naszym powiecie – dodaje z uśmiechem Radosław Kwiatkowski.





















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij