ZNAJDŹ NA STRONIE

 

– Niestety, w latach 90. w Polsce zlikwidowano setki zawodówek. Strzelińskim warsztatom udało się przetrwać dzięki pomocy starostwa – podkreśla dyrektor Robert Kozuń

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker.
likwidacja zawodówek stworzyła nową elitę. bydowlańców i hydraulików jest tak mało że plan robót mają wyczerpany na 3 lata do przodu a za jeden dzień pracy zarabiają tyle co rektor politechniki w miesiąc. no a prywatyzacja uczelni wyższych zdegradowała dyplomy. kiedyś szkół wyższych było w polsce 27 a dzisiaj jest ich 360. a to wyższa szkoła prawa i makijażu a to centru kreowania liderów. ich poziom jest taki że dawni absolwenci zawodówki otrzymują w tych tzw uczelniach dyplom europeistyki a pracują na budowie. znam osobe po ludowie polskim która chwali sie zocznym dyplomem czegoś tam niepotrzebnego a do zawodówki w ludowie poszła bo na ogolniak była za głupia. kiedyś był porządek. mądry na studia i rywalizuje na egzaminach wstępnych z 14toma innymi chętnymi a zwykli ludzie do zawodówy. dzisiaj ludzie do serwisu rowerowego jadą aby serwis im linke do przerzutki podciągnął i koła napompował.
1

Przeczytaj również