Na spotkanie przyszło 14 z 15 członków. Obrady były więc prawomocne i odbyły się w pierwszym terminie. Po przedstawieniu porządku zebrania Jerzy Pasoń, prezes Ogniska Przeworno, poprosił wszystkich o powstanie i uczczenie minutą ciszy zmarłego Szczepana Kwietnia, który był wieloletnim działaczem piłkarskim.
Sprawozdanie zarządu z działalności klubu przedstawił prezes Jerzy Pasoń. Informował, że podczas walnego zebrania jeszcze w marcu 2015 sygnalizował, iż zawodnicy nie przychodzą na treningi w okresie przygotowawczym przed rundą wiosenną. - Mieliśmy obawy czy drużyna przystąpi do rozgrywek - wyjaśniał prezes Pasoń. - Nasi piłkarze deklarowali, że będzie poprawa, dlatego zdecydowaliśmy nie wycofywać drużyny. Zarząd w miarę swoich
Prezes zapewniał, że mimo zaistniałej sytuacji prowadzono kolejne rozmowy mobilizujące z zawodnikami. - Po dłuższej analizie doszliśmy do wniosku, że przy obecnym zaangażowaniu nie ma jednak szans na zgłoszenie drużyny do rozgrywek, tym bardziej, iż kilku zawodników zadeklarowało zmianę barw klubowych.
W dalszej części wystąpienia Jerzy Pasoń omówił koszty za rok 2015, związane z prowadzeniem działalności. Wyjaśnił, że za zakup sprzętu piłkarskiego klub zapłacił 2214,38 zł, transport 2271 zł, opłaty regulaminowe i ubezpieczenia 1982 zł, delegacje sędziowskie i diety zawodników 3100 zł, utrzymanie obiektu 1667,12 zł, wynagrodzenie trenerów i księgowej 4300 zł. Łącznie koszty wynosiły 15534,50 zł. Otrzymana dotacja z Urzędu Gminy Przeworno to 13590,75 zł, a darowizny i wpłaty od osób fizycznych oraz składki członkowskie - 1285,50 zł.
- Na dzień 31 grudnia 2015r. nie posiadamy żadnych zobowiązań finansowych wobec DZPN, ZUS, Urzędu Skarbowego oraz trenerów - informował prezes. - Zgodnie z decyzją wójta obiekt sportowy, budynek klubowy oraz wyposażenie zostało przekazane protokołem zdawczo-odbiorczym na urząd gminy, natomiast kosiarkę samojezdną sołectwu Przeworno. Kończąc, chciałbym podziękować wszystkim kolegom za pracę włożoną na rzecz naszego klubu w 2015 roku - dodał Jerzy Pasoń.
Sprawozdanie komisji rewizyjnej przedstawił zebranym Janusz Wachowski. Złożone wyjaśnienia działacze sportowi przyjęli w głosowaniu jednomyślnie.
Ostatni punkt zebrania dotyczył przyszłości „Ogniska” Przeworno. Działacze narzekali na brak współpracy z wójtem. Padły również stwierdzenia, że powołanie GUKS Młodzik było w perspektywie czasowej równoznaczne z likwidacją „Ogniska”. Następnie rozważano dwie możliwości, rozwiązanie klubu i podanie się zarządu do dymisji, bądź połączenie się z Victorią Sarby. Na spotkaniu był obecny prezes wymienionego klubu Szymon Golonka. Przedstawiono mu propozycję współpracy, którą forsował Marek Czerwiński. Polegałaby ona na połączeniu dwóch klubów. Wówczas byłaby wystarczająca ilość zawodników i można by zgłosić drużynę do rozgrywek. Fuzja wiązałaby się również z wyborem nowego zarządu. Działacze z Przeworna niemal jednogłośnie stwierdzili, że to byłoby dobre rozwiązanie, a przy powołaniu władz klubu stawialiby na ludzi młodych. Prezes Szymon Golonka stwierdził, że przedstawi otrzymaną propozycję swoim kolegom klubowym. Wspólnie się zastanowią i dadzą odpowiedź. Będzie ona przedstawiona na kolejnym zebraniu, które zarząd „Ogniska” zwoła w najbliższym czasie.
Wydaje się, że od decyzji działaczy piłkarskich z Sarb zależeć będą dalsze losy „Ogniska”. Czy klub z Przeworna, który w tym roku obchodzi 70. lecie istnienia, będzie rozwiązany, czy też połączy się Victorią, dowiemy się najprawdopodobniej jeszcze w maju br.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Czy Ognisko połączy się z Victorią?
sXc. powiedziała : Sami działacze są winni rozpadu Ogniska. Tylko winę widza w kimś Ale nie w sobie.Powołanie Młodzika
Powołanie Młodzika było równoznacz ne z likwidacją Ogniska???? Co ma "piernik do wiatraka"???W Młodziku trenują dzieci,a Ognisko miało drużynę w klasie A!!! Może przyczyny rozpadu Ogniska trzeba szukać u jego władzy,a nie ciągle obwiniać klub,w którym dzieciaki z gminy mogą kształcić swoją pasję!!!RE: Czy Ognisko połączy się z Victorią?
70 lat szkoda zaprzepaścić. działajcie panowie działacze. ratujcie klub