Trudna sytuacja klubów z Pęcza i Jegłowej
Wyniki 16. kolejki klasy A, gr. IV, 10 kwietnia:
Rapid Domaniów – Kwarcyt Jegłowa 4:0 (1:0)
Sytuacja Kwarcytu w tabeli staje się coraz trudniejsza. Tym razem piłkarze z Jegłowej przegrali w Domaniowie z Rapidem. Mecz był wyrównany do utraty pierwszego gola przez gości. Gospodarze szczęśliwie objęli prowadzenie, po tym jak piłka po rykoszecie zmyliła golkipera Kwarcytu. Bramka stracona w takich okolicznościach zupełnie wybiła z rytmu dobrze prezentujących się podopiecznych Arkadiusza Półchłopka. Goście nie mieli nic do stracenia i w drugiej części musieli odważniej zaatakować. Kwarcyt odsłonił się, a to była woda na młyn gospodarzy. Rapid, jak wytrawny bokser, wypunktował rywali. Piłkarze z Domaniowa mieli zdecydowanie więcej miejsca pod bramką gości, czego efektem były kolejne trzy gole. Gospodarze bardzo konsekwentnie grali w defensywie i nie popełniali poważniejszych błędów. Kolejną złą wiadomością dla kibiców z Jegłowej jest fakt, że w końcówce pojedynku czerwoną kartką za niesportowe zachowanie ukarany został podstawowy zawodnik Damian Głowaczewski. Teraz piłkarza czeka przymusowa przerwa od futbolu. Kwarcyt ostatni raz wygrał w listopadzie. Jeśli drużyna ta ma pozostać w klasie A, to musi zacząć regularnie odnosić zwycięstwa. Trzymamy kciuki!
Foto-Higiena II Gać – MPC Pęcz 1:0 (1:0)
Klub z Pęcza na mecz z rezerwami Foto-Higieny pojechał w mocno okrojonym składzie. Trener Tomasz Masłowski nie miał do dyspozycji kilku podstawowych zawodników, dlatego szansę wykazania się dostali zmiennicy. To był mecz walki, w którym ciężko było wskazać faworyta. Decydująca dla losów spotkania była sytuacja z końcówki pierwszej połowy. Bramkarz MPC Piotr Szczegielniak sfaulował napastnika rywali i sędzia wskazał na wapno. Gospodarze skorzystali z prezentu i na przerwę schodzili, prowadząc 1:0. Bliski wpisania się na listę strzelców był Krzysztof Burtan, który groźnie uderzał z rzutu wolnego. W drugiej części do linii ataku wprowadzony został z ławki rezerwowych nominalny bramkarz Mateusz Sojka. Co ciekawe, golkiper dobrze radził sobie w ofensywnej formacji i mógł nawet doprowadzić do remisu. Niestety, kibice nie obejrzeli już więcej goli i to Foto-Higiena cieszyła się ze skromnego zwycięstwa 1:0. MPC znajduje się w strefie spadkowej i potrzebuje punktów, żeby włączyć się do walki o pozostanie na obecnym poziomie rozgrywek.
Gromnik Kuropatnik – Orzeł Pustków Wilczkowski 4:2 (1:0)
Strzelcy: Tomasz Sołek 3, Łukasz Muraszew (Gromnik), Marcin Osiecki, Grzegorz Botuszan (Orzeł)
Pierwszy gwizdek sędziego w tym pojedynku rozległ się już o godz. 11. Zawodnikom grę utrudniała śliska, grząska murawa. Na swoim stadionie lepiej radzili sobie gospodarze, którzy po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Po dośrodkowaniu w pole karne Orła, futbolówkę jak magnes przyciągnął Łukasz Muraszew i pewnym uderzeniem nie dał szans golkiperowi na skuteczną interwencję. Bliski podwyższenia rezultatu był Tomasz Sołek, jednak jego strzał z odległości zaledwie pięciu metrów odbił intuicyjnie bramkarz. Na pochwałę zasłużyła też „jedynka” Gromnika. Krzysztof Ruciński zaliczył kilka ważnych interwencji. Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, którzy już w 47. minucie wyrównali po błędzie jednego z obrońców. Bohaterem spotkania został jednak napastnik Tomasz Sołek. Snajper Gromnika w zaledwie piętnaście minut skompletował hat-trick i wyprowadził swój zespół na 4:1. To był kluczowy kwadrans dla tej rywalizacji. Orzeł odpowiedział jeszcze golem kontaktowym, jednak komplet punktów pozostał w Kuropatniku. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale rzut karny Tomasza Malinowskiego obronił bramkarz z Pustkowa Wilczkowskiego. Arbiter wskazał na „wapno” po zagraniu piłki ręką przez obrońcę gości. Gromnik odniósł zasłużone zwycięstwo 4:2.
Kolektyw Radwanice – Olimpia Podgaj 5:0
Kolektyw Radwanice bez większych problemów rozgromił przed własną publicznością Olimpię Podgaj. Gospodarze urządzili sobie festiwal strzelecki, a licznik goli zatrzymał się na liczbie 5. Klub z gminy Kondratowice znajduje się tuż nad strefą spadkową i musi prezentować się lepiej w kolejnych pojedynkach, jeśli chce pozostać w gr. IV klasy A.
Polonia Jaszowice – KS Żórawina 1:1
WKS Wierzbice – Falko Rzeplin 1:0
Galakticos Solna – Nefryt Jordanów Śląski 1:3
Radosław Kwiatkowski










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij