Nadwyżka w budżecie, cięcia kompetencji zarządu, brak zaufania i oskarżenia o brak współpracy – atmosfera w Radzie Powiatu Strzelińskiego coraz bardziej się zagęszcza. W wywiadzie wicestarosta Ewelina Andrzejewska-Bochnak nie owija w bawełnę: punktuje działania opozycji, tłumaczy kulisy finansów powiatu i odpowiada na zarzuty dotyczące m.in. celowości i gospodarności wydatków. Padają konkrety, liczby i mocne słowa.
Nadwyżka budżetowa w roku 2024 wynosiła ponad 5 mln zł. Radni stawiają ten fakt jako zarzut wobec Zarządu Powiatu. Jak twierdzi Norbert Raba, przewodniczący Rady Powiatu Strzelińskiego: „Skoro brakuje pieniędzy na inwestycje czy remonty, to trudno zaakceptować sytuację, w której środki zostają niewykorzystane.” Jak Pani to skomentuje?
– Moim zdaniem jest to argument kompletnie chybiony. Nadwyżka w dużej mierze powstała w związku z dodatkowymi środkami finansowymi, które nasz samorząd otrzymał w grudniu 2024 r. Większość samorządów w Polsce otrzymała wówczas tzw. „kroplówkę”, czyli uzupełnienie subwencji ogólnej. W naszym przypadku było to dodatkowe 3 mln zł. Z uwagi na koniec roku budżetowego nie byliśmy już w stanie przeprowadzić żadnej inwestycji, aby te środki zostały wydatkowane. Pozostała część nadwyżki to zaoszczędzone przez nas środki. Jako zarząd odpowiedzialnie podchodzimy do polityki wydatkowej. Uważam, że oszczędność, zwłaszcza w przypadku środków publicznych, to dobra cecha. Proszę zwrócić uwagę, że powiat ma długi z lat ubiegłych oraz zobowiązania po upadłym szpitalu. Do końca roku miał zostać zatwierdzony przez sąd upadłościowy plan podziału środków, które syndyk uzyskał ze sprzedaży masy upadłościowej szpitala. Od zatwierdzenia tego planu uzależniona była kwota, którą musi spłacić powiat jako poręczenie. Musieliśmy bardzo oszczędzać, aby na koniec roku nie okazało się, że nie mamy pieniędzy na spłatę poręczenia. Ostatecznie plan został zatwierdzony na początku roku 2025 i obecnie jesteśmy na etapie negocjacji z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, aby zminimalizować dług. Do spłaty pozostaje bowiem ponad 8 mln zł. Ponadto pragnę dodać, że ten zarząd ma plany inwestycyjne, dlatego też przygotowuje dokumentacje, aby móc brać udział w konkursach i pozyskiwać środki zewnętrzne. Proszę zwrócić uwagę, że pozyskując chociażby 50% dofinansowania dla zadań, z tych 5 mln zł można wykonać zadania o wartości 10 mln zł. Ja jestem zwolenniczką pozyskiwania dofinansowań do zadań zawsze, gdy jest to możliwe, zamiast wydatkować tylko środki własne. Wówczas można zrobić więcej. Ponadto pragnę przypomnieć, że w poprzednim roku wykonaliśmy rekordową liczbę zadań inwestycyjnych, w tym zadań drogowych, na terenie wszystkich gmin powiatu. Nie wiem, czy przewodniczący Raba o tym zapomniał, czy celowo pomija ten fakt.
W ostatnim wywiadzie, jakiego udzieliła starosta Magdalena Krupa, padają słowa: „Poprawiła się jakość życia mieszkańców powiatu dzięki inwestycjom, które się wydarzyły.” Czy może Pani wymienić konkretne zadania, które poprawiły jakość życia mieszkańców?
– Myślę, że pani starosta miała na myśli głównie zadania drogowe. Były to m.in. odcinek drogi Mikoszów – Karszów; Karszów – Prusy; Krzywina – Przeworno; Przeworno – Strużyna; Biały Kościół; Kucharzowice – Miechowice Oławskie; Borów – Boreczek. Wszystkie te zadania były bardzo wyczekiwane przez mieszkańców.
Wróćmy jeszcze do wspomnianego wywiadu ze starostą. Magdalena Krupa powiedziała: „Nigdy nie mieliśmy tak dobrego budżetu, tak dobrze wykonanego, o wzroście dochodów powiatu na poziomie ponad 53%.” Czy to zasługa Zarządu Powiatu, czy może przede wszystkim efekt otrzymania dużych środków z Polskiego Ładu?
– Myślę, że i jedno, i drugie. Proszę zwrócić uwagę, że nie wszystkie samorządy otrzymały wsparcie na tak wysokim poziomie, jak powiat strzeliński. Nasze wnioski były dobrze przygotowane, a w konsekwencji dobrze ocenione. Co więcej, wszystkie zadania udało nam się zrealizować i rozliczyć. Muszę także dodać, że nie ograniczyliśmy się tylko do zadań realizowanych z Polskiego Ładu. Otrzymaliśmy także środki finansowe z innych źródeł, chociażby od samorządu województwa dolnośląskiego na drogę Krzywina – Przeworno czy ul. Siemisławicką w Przewornie. Jak już wspomniałam, staramy się pozyskiwać dodatkowe środki z różnych źródeł.
Przewodniczący Rady Powiatu Strzelińskiego, Norbert Raba, w wywiadzie udzielonym naszej gazecie mówi: „Opinia RIO była pozytywna w kwestii wykonania budżetu, ale RIO ocenia jedynie aspekt finansowy, a nie celowość i gospodarność wydatków. To należy do kompetencji rady.” Jak Pani odniesie się do tych słów, zwłaszcza w kontekście celowości i gospodarności wydatków?
– Na ten temat dużo zostało powiedziane na sesji przez członów Zarządu Powiatu. Naturalnym jest, że nie wszyscy czytelnicy gazety oglądali transmisję z sesji. Dlatego informuje, że radni głosujący za nieudzieleniem absolutorium nie zadawali żadnych pytań zarządowi i nie zabierali głosu w dyskusji. Przyszli z gotowym założeniem, którego wyraz dali w głosowaniu. Odnosząc się do twierdzeń pana przewodniczącego... Zastanawiam się, które z wykonanych zadań, która inwestycja zrealizowana przez zarząd była niecelowa. Skoro pan przewodniczący twierdzi, że zarząd podczas realizacji zadań działa wbrew tej zasadzie, to chciałabym usłyszeć, która z inwestycji była niepotrzebna? Która przebudowana droga nie powinna być przebudowana, bo była w dobrym stanie? Jeżeli chodzi o zasadę gospodarności, to muszę powiedzieć, że wszystkie duże inwestycje zostały wykonane ze wsparciem środków zewnętrznych. Realizacja była oparta o prawo zamówień publicznych. Gdzie tu jest niegospodarność? Nie zgadzam się także z tym, że RIO bada tylko aspekt finansowy. RIO ocenia jednostki samorządu terytorialnego z uwzględnieniem kryterium legalności, czyli zgodności z prawem, a także celowości, rzetelności i gospodarności. W każdym z tych aspektów RIO wydała pozytywną opinię na temat wykonania przez zarząd budżetu.
Przewodniczący Rady Powiatu Strzelińskiego mówił również, że „ustalenia (z Zarządem Powiatu – red.) nie są dotrzymywane, np. zmiany do regulaminu organizacyjnego w związku z doprecyzowaniem statutu powiatu miały być gotowe w kwietniu, a jest czerwiec i nic się nie zmieniło. To podważa wzajemne zaufanie.” Dlaczego w tej sprawie nie dotrzymano terminu?
– Trudno jest mi się wypowiedzieć w tej sprawie. Nigdy nie widziałam wniosku pana przewodniczącego o dokonanie zmian w regulaminie organizacyjnym starostwa. Co więcej, komisja statutowa nadal pracuje nad statutem powiatu i nie został on jeszcze przyjęty przez radę. Myślę, że po przyjęciu przez radę statutu powiatu niezbędnym będzie doprecyzowanie regulaminu organizacyjnego starostwa, jeżeli pojawią się jakieś wątpliwości interpretacyjne. Podkreślam jednak, że na ten moment do zarządu nie trafił jakikolwiek wniosek przewodniczącego, w którym wnioskowałby o wprowadzenie takiego czy innego zapisu.
Cały artykuł zamieściliśmy w 23 (1260) wydaniu papierowym Słowa Regionu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij