Witamy ponownie w powiecie strzelińskim.
- Zawsze miło jest do Was wracać. Mam duży sentyment do powiatu strzelińskiego i mam tu wielu znajomych, m.in. trenera Gromnika Krzysztofa Garczarka, z którym pracowałem w Strzeliniance.
Spotykamy się tuż po meczu towarzyskim Gromnik Kuropatnik vs KP Brzeg Dolny. Pana zespół zwyciężył 4:2.
- Chcieliśmy przyjechać do Kuropatnika w najmocniejszym składzie. Niestety ze względu na powołania moich graczy na UEFA Regions Cup oraz kontuzje, musieliśmy sięgnąć po młodych zawodników. Nie zabrakło także graczy znanych z trzecioligowych boisk. Nawet ja w drugiej części pojawiłem się na murawie. Bardzo zależało nam na tym, żeby pojawić się na obchodach. Impreza została świetnie przygotowana i cieszę się, że mogliśmy zagrać w Kuropatniku. Gromnik grał bardzo ambitnie, z pełnym zaangażowaniem. To był dobry mecz, który mógł się podobać kibicom. Widać dobrą pracę wykonaną przez trenera Garczarka. Myślę, że jego zespół w kolejnym sezonie będzie walczyć o czołowe miejsca w klasie A.
W przeszłości pracował Pan w Strzeliniance razem z obecnym trenerem Gromnika Krzysztofem Garczarkiem. Dziś obaj mieliście okazję zmierzyć się na murawie.
- Zawsze mówiłem Krzyśkowi, że chętnie widziałbym go w każdym zespole, w którym będę trenerem. On poświęcił serce pracy w Kuropatniku i bardzo mu kibicuję. Cały czas jesteśmy w kontakcie, dzwonimy do siebie, rozmawiamy, śledzimy wyniki.
W przerwie zimowej do Strzelinianki wrócili Krzysztof Rogan, Rafał Sukiennik, Jarosław Wróblewski. Pomimo tych wzmocnień, Strzelin do samego końca musiał walczyć o utrzymanie w lidze.
- Byłem tym zszokowany. Wrocławska klasa okręgowa wcale nie jest tak mocną ligą. Nie wiem, co mogło być powodem słabszej postawy. Nie jestem już na bieżąco z drużyną. Cieszę się, że Strzelinianka wygrała w Jaszowicach i pozostała w klasie okręgowej. Strzelin nie zasługuje na to, żeby tułać się po niższych klasach rozgrywkowych.
W KP Brzeg Dolny w minionym sezonie występowali dwaj byli gracze Strzelinianki: Adam Andrusiak oraz Patryk Lofek.
- Adam Andrusiak w przerwie zimowej odszedł do Sokoła Wielka Lipa, a Patryk Lofek nadal jest naszym graczem. Niestety pod koniec rundy Lofek doznał poważnej kontuzji, ale wciąż liczymy na niego. Mam nadzieję, że szybko wróci do formy i pomoże nam na boisku. Patryk udowodnił, że można przejść drogę od klasy okręgowej do trzeciej ligi. Gratuluję tego temu młodemu zawodnikowi.
Czy jacyś inni zawodnicy z powiatu strzelińskiego są na liście życzeń trenera Bolkowskiego?
- Powiem szczerze, że w przeszłości namawiałem na transfer do Brzegu Dolnego Krzysztofa Rogana oraz Rafała Sukiennika. Obaj zdecydowali się jednak przenieść do Skalnika Gracze. Śledzę drużynę i obserwuję zawodników. Żałuję, że Bartek Korgul nadal gra w klasie okręgowej. To zawodnik o dużym potencjale, który już dawno powinien trafić do klubu z wyższej klasy rozgrywkowej. Nie było dla mnie zaskoczeniem, że znalazł się w czołówce strzelców minionego sezonu.
Radosław Kwiatkowski





















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij