ZNAJDŹ NA STRONIE

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


spajker
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
srutututu powiedziała :
Gdyby ten pies był członkiem narodowców to policja chroniłaby go przed chuligańskimi wybrykami dzieci i naruszeniem jego prawa do manifestacji na placu zabaw. Z całą pewnością dzieci zostałyby usunięte z placu i spisane przez posterunkowego Kulsona.
co tam narodowcy. ja marzę o multi kulti.

0
spajker
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
Czyszczyciel miasta powiedziała :
Może by tak strażnicy się zabrali za tych spacerowiczów z pieskami co to olewają i osrywają wszystko co po drodze spaceru łącznie z tą nawiedzona od piesków. Kiedyś jak gość szedł chodnikiem i palił kiepa to za nim szedł milicjant "Poldek" i patrzył kiedy ten rzuci kiepa na chodniku i po tym geście był becalen 100 zł to był konkret i teraz tak powinien postąpić Pan strażnik wobec prowadzącego ciapka po którym nie sprząta . Myślę, że to też zajęcie dla rzecznika policji bo i tak nie ma co robić to by takie spacery robił sobie po mieście i jako szef rady nabijał kasę co- miastu to by było pożyteczne co ?
a może warto przeczytać artykuł z linka niżejhttps://slask.onet.pl/wandale-zniszczyli-poligon-do-tresury-psow-ratunkowych-w-dabrowie-gorniczej/73pjpbq

0
srutututu
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
Gdyby ten pies był członkiem narodowców to policja chroniłaby go przed chuligańskimi wybrykami dzieci i naruszeniem jego prawa do manifestacji na placu zabaw. Z całą pewnością dzieci zostałyby usunięte z placu i spisane przez posterunkowego Kulsona.
0
spajker
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
temida powiedziała :
"Mnie żaden nie obszczekał. Nie leciał za samochodem, ani za mną, tak że sołtysa szanują " Pogratulować sołtysa sad Jakoś nikt nie zwrócił uwagi na to,że w regulaminach placów zabaw,jest wyraźny zakaz wprowadzania psów.
fakt, pies naruszył regulamin , zakaz wstępu to zakaz wstępu. ugryzł nielegalnie. zupełnie inaczej sprawa by wyglądała gdyby ugryzł poza placem zabaw, wówczas byłoby na legalu.jeżeli pies był na smyczy to na 100% dziecko podeszło do psa a nie odwrotnie. wsadź palec do pieca , poparz się i miej pretensje do pieca że się poparzyłeś. istnieje fałszywe przekonanie że ofiara zawsze ma rację a kara ma spowodować moralne zadośćuczynieni e cierpieniom ofiary.na ulicy napadnie na ciebie przemo, ty jesteś po piwie a on nie. na 100% organy ścigania tobie przypiszą winę bo przecież jesteś po piwie.szkoda dzieciaka i właściciel psa powinien mieć dobrowolne własne poczucie potrzeby wsparcia dzieciaka no ale spychanie winy na psa czy na właściciela psa nieprzestrzegaj ących regulaminu placu zabaw to zwykłe umysłowe wygodnictwo

0
Czyszczyciel miasta
Pieseczek
Może by tak strażnicy się zabrali za tych spacerowiczów z pieskami co to olewają i osrywają wszystko co po drodze spaceru łącznie z tą nawiedzona od piesków. Kiedyś jak gość szedł chodnikiem i palił kiepa to za nim szedł milicjant "Poldek" i patrzył kiedy ten rzuci kiepa na chodniku i po tym geście był becalen 100 zł to był konkret i teraz tak powinien postąpić Pan strażnik wobec prowadzącego ciapka po którym nie sprząta . Myślę, że to też zajęcie dla rzecznika policji bo i tak nie ma co robić to by takie spacery robił sobie po mieście i jako szef rady nabijał kasę co- miastu to by było pożyteczne co ?
0
temida
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
"Mnie żaden nie obszczekał. Nie leciał za samochodem, ani za mną, tak że sołtysa szanują " Pogratulować sołtysa sad Jakoś nikt nie zwrócił uwagi na to,że w regulaminach placów zabaw,jest wyraźny zakaz wprowadzania psów.
0
kaa
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
Berneńczyk pogryzł dziecko???? Serio???? A jaki powód byl bo nie uwierzę ze bez powodu!!!!
0
spajker
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
Spojler powiedziała :
spajker powiedziała :
nie ma dymu bez ognia. pies pasterski ma tą cechę że jest łagodny, nie może zrobić krzywdy pilnowanemu stadu. pies pasterski ma też to do siebie że stado zbija w tłum podszczypując zębami. duży pies potrafi odgryźć kończynę dziecku i stawiam tezę że dziecko chciało psa pogłaskać a ten nie chciał być głaskany i się odgryzł. pies swoim zachowaniem zwykle uprzedza, a to mlaśnie, a to warknie, a to spojrzy agresywnie, jeżeli "napastnik" nie rozumie to wtedy gryzie czyli robi to co osaczona pszczoła. właściciel psa zwykle to wie no chyba że psa ma od niedawna. może też być tak że dzieciak psa kiedyś tam drażnił przez ogrodzenie a ten mu to zapamiętał.
Mogło być też tak że się psowi pokrzywiał albo zęby do niego szczerzył.
no albo się psowi pokrzywiał i gadał że chciał robić na wolności 15 ale skończył studia to go nie wzięli.

0
Spojler
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
spajker powiedziała :
nie ma dymu bez ognia. pies pasterski ma tą cechę że jest łagodny, nie może zrobić krzywdy pilnowanemu stadu. pies pasterski ma też to do siebie że stado zbija w tłum podszczypując zębami. duży pies potrafi odgryźć kończynę dziecku i stawiam tezę że dziecko chciało psa pogłaskać a ten nie chciał być głaskany i się odgryzł. pies swoim zachowaniem zwykle uprzedza, a to mlaśnie, a to warknie, a to spojrzy agresywnie, jeżeli "napastnik" nie rozumie to wtedy gryzie czyli robi to co osaczona pszczoła. właściciel psa zwykle to wie no chyba że psa ma od niedawna. może też być tak że dzieciak psa kiedyś tam drażnił przez ogrodzenie a ten mu to zapamiętał.
Mogło być też tak że się psowi pokrzywiał albo zęby do niego szczerzył.

0
spajker
RE: Pies pogryzł dziecko na placu zabaw
nie ma dymu bez ognia. pies pasterski ma tą cechę że jest łagodny, nie może zrobić krzywdy pilnowanemu stadu. pies pasterski ma też to do siebie że stado zbija w tłum podszczypując zębami. duży pies potrafi odgryźć kończynę dziecku i stawiam tezę że dziecko chciało psa pogłaskać a ten nie chciał być głaskany i się odgryzł. pies swoim zachowaniem zwykle uprzedza, a to mlaśnie, a to warknie, a to spojrzy agresywnie, jeżeli "napastnik" nie rozumie to wtedy gryzie czyli robi to co osaczona pszczoła. właściciel psa zwykle to wie no chyba że psa ma od niedawna. może też być tak że dzieciak psa kiedyś tam drażnił przez ogrodzenie a ten mu to zapamiętał.
0