Niegojąca się rana na nodze pana Janka w połączeniu z warunkami życia to poważny problem
Niegojąca się rana na nodze pana Janka w połączeniu z warunkami życia to poważny problem
Jest w Strzelinie adres, który znają wszyscy, choć tylko nieliczni widzieli, co dzieje się w budynku na ul. Pocztowej 4. Kilka lat temu pisaliśmy o pani Jadzi, która z niepełnosprawnym synem mieszkała bez prądu, gazu i wody. Dziś powiemy kilka słów o panu Janku.
Tego zaproszenia nie mogliśmy odkładać. Do swojego mieszkania zaprosiła nas pani Elżbieta. - Prawie dziesięć lat mieszkamy w belwederze ale tak źle, to jeszcze nie było. Wczoraj (w środę 6 kwietnia br. – red) poszłam do pani burmistrz Grondys z prośbą, żeby przyszła i zobaczyła, jak się mieszka w belwederze. I tego samego dnia pani burmistrz Grondys z panem Kazimierowiczem (pracownikiem CUKiT – red.) odwiedziła nas – powiedziała. Nie po raz pierwszy odwiedzaliśmy tzw. strzeliński biały dom i niejedno widzieliśmy. Nie przypuszczaliśmy jednak, że cokolwiek może nas jeszcze zaskoczyć. Okazało się jednak, że byliśmy w błędzie. Tuż po przekroczeniu progu, już na korytarzu, uderzył w nas nieznośny fetor. Na klatce schodowej było jeszcze gorzej. Nawet w mieszkaniu naszej pierwszej rozmówczyni, po zamknięciu drzwi, dochodzLokatorzy tzw. belwederu szukają pomocy u redaktor Jaworowicz. Chcą nareszcie mieszkać w normalnych warunkach. Na zdjęciu od lewej: Anna, Karolina z bratem, Elżbieta z mężem Tomaszemił do nas nieprzyjemny zapach z korytarza.– Chciałam, żeby pani Grondys zobaczyła i poczuła zapachy, które dochodzą z mieszkania pod nami. Pan Janek zrobił ze swojego mieszkania wysypisko, a na dodatek jest chory. Odór z jego gnijącej rany na nodze jest nie do zniesienia – poinformowała nas pani Elżbieta.
Nie tylko pan Janek ze swoja chorobą jest źródłem niepokoju mieszkańców tzw. belwederu. – W niektórych mieszkaniach libacje alkoholowe odbywają się non stop. Wczoraj pana Janka do krwi pobili (tutaj nasza rozmówczyni wymieniła ich nazwiska – red.). Tak nie można. Jaki pan Janek jest, taki jest, ale bić go nie wolno – zauważyła nasza rozmówczyni. - Pani Grondys powiedziała, że miasto nie ma gdzie wyprowadzić tych ludzi. Dobrze. To zróbcie z belwederu jedną wielką melinę, a ludzi z dziećmi wyprowadźcie, tych, którzy żyją normalnie i chcą mieszkać z normalnymi sąsiadami. Belweder stał się przystanią dla narkomanów. Na naszym piętrze jest pomieszczenie, do którego schodzą się narkomani z miasta. Wczoraj na półpiętrze leżała zakrwawiona strzykawka. Boję się, że jakieś dziecko może skaleczyć się i zarazić jakąś chorobą. Kilka dni temu wzywaliśmy policję, bo na klatce schodowej ludzie uprawiali sex – nieco podniesionym głosem powiedziała pani Ela.
Pięcioosobowa rodzina naszej rozmówczyni zajmuje lokal o powierzchni 31 m2, za który czynsz wynosi 350 zł. Mieszkanie ogrzewane jest tzw. kozą, wolno stojącym piecykiem na drewno. Zdarza się, że na korytarzu trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w cuchnącą kałużę. Jeżeli dodać do tego pseudo-atrakcje fundoPani Barbara musi znosić fetor z korytarzawane przez niektórych lokatorów, to mamy obraz całości.
- Tu jest po prostu strasznie. Przychodzą ludzie z miasta, piją, narkotyzują się, robią takie rzeczy na schodach, że masakra – uważa pani Anna. – To dobrze, że przyszliście do belwederu – zwróciła się do naszych reporterów pani Karolina. – Jeżeli nie ma mieszkań dla normalnych lokatorów, to niech ich (uciążliwych lokatorów – red.) pozabierają a my zrobimy z belwederu normalny dom. Ostatnio była taka sytuacja, że dzieci musiały się napatrzeć, na co się napatrzyły (wspomniany wcześniej publiczny seks – red.) – powiedziała pani Karolina. – Pod moimi drzwiami jest nierówny korytarz. Często gromadzi się tu mocz i to w takiej ilości, że nie był to pies – powiedziała wyraźnie poirytowana pani Barbara.
Spędziliśmy w tzw. belwederze zaledwie kilkadziesiąt minut, ale wrażeń nam nie brakowało. Relacje lokatorów, ich problemy z sąsiadami, i wreszcie wszechobecny smród pozostanie nam w pamięci.
Rozmawialiśmy również z panem Jankiem. – Lekarz był u mnie kilka dni temu. Dał pigułki, które biorę. Wypadek z nogą miałem kilkanaście lat temu i od tego czasu rana nie chce się zagoić. Chcieli, żebym poszedł do hospicjum, ale ja nie chcę, bo tam zabiorą mi 75% mojej emerytury – usłyszeliśmy od pana Janka.
Lokatorzy tzw. belwederu nie chcą bezczynnie czekać na poprawę warunków życia. Skontaktowali się z Elżbietą Jaworowicz, prowadzącą w telewizji publicznej program „Sprawa dla reportera”. Los mieszkańców strzelińskiego białego domu zainteresował redaktor Jaworowicz.

***
O strzelińskim belwederze piszemy również obok w artykule pt. „Czy może być jeszcze gorzej?”






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
pracująca jak wół
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
jenny powiedziała :
Słuchajcie no żal wam dupe ściska że Ci ludzie korzystają z opieki a co was wogole to interesuje czy pracują czy nie pamiętajcie szlachta mi pracuje Raz byłam u jednej z rodzin nie mają tak kolorowo w domu jak tu niektórzy piszą w komentarzach ale napewno maja czysto i nie zasługują na mieszkanie w takich warunkach a gmina jest od tego żeby pomóc a nie pomagają swoim albo pijaka taka jest nasza polska
do roboty. kto zdrowy niech pracuje a jak nie to niech nie je..... i tyle w tym temacie

0
Gravatar
jenny
belweder czeka na jaworowicz
Kto jest głupi to pracuje a kto mądry to żeruje jak się daje to się kraje zapraszam chociaż raz na jeden dzień do zamieszkania w belwederze nikt z was nie wytrzyma tego swadu jaki tam jest bylem raz tam przejściowo i dziękuję za takie warunki dla dzieci a gmina jest po to aby pomóc a nie patologi pomagaja
0
Gravatar
jenny
belweder czeka na jaworowicz
Słuchajcie no żal wam dupe ściska że Ci ludzie korzystają z opieki a co was wogole to interesuje czy pracują czy nie pamiętajcie szlachta mi pracuje Raz byłam u jednej z rodzin nie mają tak kolorowo w domu jak tu niektórzy piszą w komentarzach ale napewno maja czysto i nie zasługują na mieszkanie w takich warunkach a gmina jest od tego żeby pomóc a nie pomagają swoim albo pijaka taka jest nasza polska
0
Gravatar
asew
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
MOPS powiedziała :
Oni czują w MOPSie piniądz. Wystroili się jak bijons... lol
Dobre :)

0
Gravatar
MOPS
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
Oni czują w MOPSie piniądz. Wystroili się jak bijons... lol
0
Gravatar
Oli
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
Uśmiechnięci Państwo zapraszam do pracy.Do pracy? Temu Państwu "nie opłaca się pracować", ich comiesięczne "dochody" z opieki przewyższają zarobki niejednego z nas :( Ale wszystko przecież Państwu się należy...
0
Gravatar
milenijny
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
Wstyd.......tylko dajcie, dajcie i dajcie. Mnie nikt nie dał. pochodzę z takiej biedy, że czasami brakowało na chleba. Moi rodzice pracowali i chwała im za to bo dzięki ich postawie ja też pracuję odkąd ukończyłem szkołę zawodową. Mam małe mieszkanie na kredyt i do nikogo nie wołam daj!!!!
0
Gravatar
robotna jak wół
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
strzelinianin powiedziała :
Biedny jest ten nasz kraj.Kolosalne srodki budżetowe idą na utrzymanie marginesu społecznego,który sam sobie taki los zgotował i nie chce aby było inaczej,bo tak jest wygodnie.Nikt natomiast nie użala sie nad losem tych co "ryją" nosem przy ziemi aby utrzymać dom,wychować dzieci,pospłacać kredyty zaciągnięte na kupno mieszkania.Tarabanią się rozklekotanym pociągiem do pracy we Wrocławiu i po 12 godzinach wracają padnięci do domu.Nie sposób pominąć milczeniem te 3 mln. naszych młodych obywateli,którzy wybrali życie na obczyżnie.Kto za to odpowiada??? Nikt???!!!
Miałam coś napisać ale w/w człowiek już mnie ubiegł. Napisał to co i ja na ten temat myślę. Na zdjęciu sami bezrobotni ( ci młodzi to i pewnie zdrowi i zdolni do pracy). Za zaistniałą sytuację mogą winić tylko siebie. Gdybym moje dzieci miały żyć w takich warunkach to już dawno wynajełabym mieszkanie. Jak może dzieciom gotować taki los? Uśmiechnięci Państwo zapraszam do pracy.

0
Gravatar
eli
eli
Na zdjęciu zbiorowym sami prawi i pracowici obywatele hehe.
0
Gravatar
strzelinianin
RE: Belweder czeka na Jaworowicz
Biedny jest ten nasz kraj.Kolosalne srodki budżetowe idą na utrzymanie marginesu społecznego,który sam sobie taki los zgotował i nie chce aby było inaczej,bo tak jest wygodnie.Nikt natomiast nie użala sie nad losem tych co "ryją" nosem przy ziemi aby utrzymać dom,wychować dzieci,pospłaca ć kredyty zaciągnięte na kupno mieszkania.Tarabanią się rozklekotanym pociągiem do pracy we Wrocławiu i po 12 godzinach wracają padnięci do domu.Nie sposób pominąć milczeniem te 3 mln. naszych młodych obywateli,którzy wybrali życie na obczyżnie.Kto za to odpowiada??? Nikt???!!!
0

Przeczytaj również