Jadwiga Kwaśniewska, właścicielka sklepu „U Kwaśniewskich” na strzelińskim rynku

Od 1 kwietnia 2024 roku powrócił 5% VAT na żywność. Oznacza to, że za podstawowe produkty spożywcze zapłacimy więcej. Co o tym sądzą sprzedawcy w lokalnych, małych sklepach?

Zerowa stawka podatku VAT na żywność obowiązuje od lutego 2022 roku i została wprowadzona jako jedna z tarcz antyinflacyjnych. Ministerstwo Finansów nie podjęło jednak decyzji o jej przedłużeniu. Uzasadnieniem tego działania jest utrzymujący się trend spadkowy inflacji. Dodatkowo, według wyliczeń ekspertów, dzięki powrotowi 5% stawki VAT, budżet państwa zyska blisko 12 mld złotych.

Jedno jest pewne - od kwietnia między innymi za owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty zbożowe zapłacimy więcej. Co sądzą o tym pracownicy i właściciele lokalnych warzywniaków ze Strzelina?

 Myślę, że będziemy mieć mniej klientów, bo będzie za drogo. Nie wszystkich na to stać, a najbardziej będą się ograniczać emeryci, którzy mają najmniej. Już biorą po dwa lub trzy ziemniaki. Będzie bieda i tragedia – mówi Jadwiga Kwaśniewska, właścicielka warzywniaka „U Kwaśniewskich” na strzelińskim rynku.

Również zdarzały się opinie, że powracająca 5% stawka VAT na żywność da w kość lokalnym, małym sklepom. Przez to będą mieć zdecydowanie mniej klientów, bo ludzie chętniej będą wybierać duże dyskonty ze względu na ceny.

Podobne głosy w tej sprawie usłyszeliśmy również w drugim warzywniaku w Strzelinie przy ulicy Kolejowej. Sprzedawca prowadzący sklep zdecydowanie uznał, że będzie gorzej i drożej. Nie wszystkich na to stać, szczególnie w tych ciężkich czasach.

Artykuł zamieściliśmy w 12 (1200) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
TruckdriverDST
Jadwiga towar ma najlepszy...
1
Gravatar
Firana
Chcieliście KO to macie coście chcieli drożyznę.
0
Gravatar
spajker.
prof niesiołowski mówił że wystarczy jeść wolnorosnący szczaw i mirabelki. odkąd wycięto sad nie ma już mirabelek. można się najeść vatem można też zamiast polskich ziemniorów kupić izraelskie grapefruity. cena ta sama.
1
Gravatar
onto
Mam u siebie na ogródku jeden krzak mirabelki, mogę się podzielić, przypomnisz sobie smak dzieciństwa. Szczaw można znaleźć na skawińskiej górce.
1
Gravatar
spajker.
mirabelki rosną na drzewie a nie na krzaku. na górce skawińskiej rośnie trawa a nie szczaw. z dzieciństwa pamiętam smak bryzola wołowego i smak rolady wołowej. dzisiaj to nieznane luksusy.
1

Przeczytaj także