Martwy gołąb na dworcu w Strzelinie. Fot. nasza Czytelniczka

W ostatnich dniach na peronie dworca kolejowego w Strzelinie znaleziono kilka martwych ptaków. Przerażeni podróżni nie wiedzą, jak pomóc gołębiom, które konają w mękach zaplątane w siatkę, zabezpieczającą wiaty peronowe.

Kilka dni temu pasażerowie oczekujący na pociąg zauważyli gołębia, który przedostał się przez siatkę. Chcąc go ratować, jedna z nauczycielek powiadomiła wszystkie służby. Dzwoniła m.in. do wojewódzkiej inspekcji weterynaryjnej, straży miejskiej, dyrekcji PKP w Opolu i kilku placówek straży ochrony kolei.

Według ekologów gołębie zakładają gniazda na dworcach i przywiązują się do dużych skupisk ludzi

– Świetnie, że założyli siatki, które chronią przed brudzeniem peronów, ale nie takim kosztem. Na peronie przy budynku dworca zauważyłam w rynnie dwa lub trzy martwe gołębie. Obok w gnieździe siedział kolejny martwy. Inny żywy gołąb miotał się w siatce na peronie drugim. Zawiadomiłam straż pożarną, gdzie przekierowano mnie do straży miejskiej – opowiada Anna Szloser, nauczycielka ze Strzelina, która pracuje w jednej z podwrocławskich szkół.

Z relacji pani Anny wynika, że powiadomione służby przerzucały się odpowiedzialnością. Nikt nie czuł się kompetentny, aby przeciąć siatkę i uwolnić gołębie.

– Podjęliśmy interwencję, aby uwolnić zaplątanego w siatkę ptaka. Nasi funkcjonariusze udali się po drabinę. W międzyczasie pomogli nam strażnicy ochrony kolei. Gołąb został uwolniony. Nie mieliśmy więcej podobnych interwencji – informuje Ireneusz Kuropka, komendant Straży Miejskiej w Strzelinie.

Siatki i kolce na stacji w Strzelinie zamontowano w grudniu 2023 roku. Zabezpieczenia nie spodobały się jednak ekologom. Organizacje tłumaczyły, że utrudnianie życia zwierzętom w dwudziestym pierwszym wieku jest nieporozumieniem. Rzecznik PKP tłumaczy, że zrobiono to ze względów estetycznych.

– Dla zachowania czystości na przystankach w Strzelinie, Kamieńcu Ząbkowickim, Henrykowie i Żórawinie zamontowano zabezpieczenia przeciw ptakom. Ich montaż na historycznych obiektach kolejowych został uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków – tłumaczy Karol Jakubowski, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe SA.

Cały artykuł zamieściliśmy w 15 (1203) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz  również na portalu egazety.pleprasa.pl, a także e-kiosk

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również