Rapid Domaniów - Młodzik Przeworno 0:3Bramki: 2x Szymon Kania, Oskar Tomera (Młodzik)
Podopieczni Piotra Kocha pewnie pokonali miejscowy Rapid na boisku w Domaniowie. Konsekwentnie w obronie i skutecznie w ataku to była recepta na zdezorientowaną ekipę gospodarzy. Do przerwy młodzi piłkarze z Przeworna prowadzili 1:0 po trafieniu Szymona Kani. W drugiej części meczu ten sam zawodnik dołożył jeszcze jedną bramkę, a ponadto na listę strzelców wpisał się również Oskar Tomera. Ci dwaj zawodnicy w tym sezonie są najskuteczniejszymi zawodnikami Młodzika.
UKS Lider Borów - Świteź Wiązów 1:7
Bramki: 2x Filip Piecha, Michał Mossoń, Mateusz Hernik, Marcel Krems, Kamil Szpytma, Aleksander Antes (Świteź)
W meczu derbowym w Borowie ekipa Świtezi Wiązów pokonała miejscowego Lidera. Młodzi zawodnicy z Wiązowa nie dali szans rywalom zdobywając aż siedem goli, przy czym stracili tylko jedną bramkę. Najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku był Filip Piecha, który zdobył dwa gole dla Świtezi. Po jednym trafieniu zanotowali również Michał Mossoń, Mateusz Hernik, Marcel Krems, Kamil Szpytma i Aleksander Antes. Trzeba przyznać, że miniony weekend był niezwykle udany dla młodzieżowych reprezentantów Świtezi. Prezes klubu Magdalena Krupa i cały zarząd Świtezi Wiązów mogą być dumni ze swoich młodych piłkarzy.
LKS Brożec - FAT Oława 20:0
Kolejny pogrom zafundowali rywalom młodzi piłkarze LKS-u Brożec. Po efektownej wygranej nad Żernikami Wrocławskimi przyszedł czas na FAT Oława. Tym razem gospodarze zdobyli aż 20 bramek i dlatego nie podajemy strzelców, ponieważ trener, jak i sami zawodnicy mieli problem, aby dokładnie wszystko zanotować. Goście przyjechali do Brożca w odmłodzonym składzie i naprzeciw piłkarzy LKS-u stanęli znacznie młodsi koledzy z Oławy. Stąd taka różnica klas i pokaźne zwycięstwo podopiecznych Łukasza Sucheckiego.
Czarni Kondratowice - Olimpia Żerniki Wrocławskie 6:1
Bramki: 5x Mikołaj Majewski, Adrian Zaraś (Czarni)
Kolejne dobre spotkanie rozegrali młodzi piłkarze Czarnych Kondratowice. Tym razem podopieczni Daniela Kożuchowskiego rozbili 6:1 gości z Żernik Wrocławskich. Już do przerwy ekipa z Kondratowic prowadziła 3:0 i mogła narzucić rywalom swój styl gry, z którym goście nie potrafili sobie poradzić. Po przerwie kondratowiczanie dorzucili jeszcze trzy bramki, tracąc tylko jedną. Kolejne świetne spotkanie rozegrał Mikołaj Majewski, który zanotował aż pięć goli. Dla młodego zawodnika Czarnych piąta bramka w tym meczu była 60. w tym sezonie. Bramkarza gości pokonał jeszcze Adrian Zaraś i ostatecznie Czarni bez większych problemów wygrali swój ostatni mecz w tym sezonie.
Liga Trampkarzy
Młodzik Przeworno - Huragan Minkowice Oławskie 12:0
Bramki: 2x Bartłomiej Barczyk, 2x Maciej Kania, 2x Michał Cerkowniak, 2x Jakub Piskorz, 2x Przemysław Wiśniewski, Kacper Sławkowski, samobójcza (Młodzik)
Kolejne dobre spotkanie rozegrali trampkarze Młodzika Przeworno. Tym razem podopieczni Marka Tabora rozbili ekipę Huraganu Minkowice Oławskie aż 12:0. Współpraca miedzy zawodnikami Młodzika wyglądała w tym spotkaniu bardzo dobrze. Rywal nie miał większych szans, a gospodarze całkowice zdominowali spotkanie. Po dwa gole w tym meczu zdobyli Bartłomiej Barczyk, Maciej Kania, Michał Cerkowniak, Jakub Piskorz i Przemysław Wiśniewski. Jedną bramkę dołożył Kacper Sławkowski, a jeden z goli był efektem samobójczego trafienia jednego z zawodników Huraganu.
Świteź Wiązów - LKS Stary Śleszów 3:1
Bramki: Kamil Zawisza, Aleksander Antes, Jan Bąkowski (Świteź)
Mistrzostwo w Lidze Trampkarzy zapewnili sobie piłkarze Świtezi Wiązów, którzy w miniony weekend na własnym boisku pokonali LKS Stary Śleszów 3:1. Mecz momentami był wyrównany, jednak w najważniejszych sytuacjach zimną krew potrafili zachować gospodarze. Bramki Kamila Zawiszy, Aleksandra Antesa i Jana Bąkowskiego pozwoliły cieszyć się z mistrzostwa w lidze. Goście byli w stanie tylko raz zaskoczyć defensywę Świtezi. Warto podkreślić, że trampkarze Świtezi w tym sezonie przegrali tylko jeden mecz i zasłużenie zdobyli mistrzostwo ligi. Co ciekawe, w minionych rozgrywkach na boisku Świtezi nie wygrał żaden zespół, zatem stadion w Wiązowie urósł do rangi twierdzy trampkarzy, która do dziś nie została zdobyta. Tuż po meczu młodzi zawodnicy świętowali mistrzostwo przy ognisku, kiełbaskach i zimnych napojach.
Kamil 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij