Juniorzy starsi Strzelinianki przegrali z Wiwą Goszcz
Juniorzy starsi Strzelinianki przegrali z Wiwą Goszcz
Za nami kolejne mecze klasy okręgowej juniorów, w której nasz powiat reprezentują dwa kluby: Strzelinianka Strzelin i Lider Borów. Strzelińscy juniorzy starsi w sobotę rywalizowali z zajmującą pierwsze miejsce Wiwą Goszcz. Rywale wygrali 3:0, a Strzelinianka spadła na czwarte miejsce w tabeli. Wiwę goni wicelider z Borowa, który tym razem pokonał osłabioną Skrę Wojnowice. W klasie okręgowej juniorów młodszych punkt w starciu z Trzebnicą wywalczył Lider, a Strzelinianka swój mecz rozegrała awansem 3 maja.
W hicie 23. kolejki klasy okręgowej juniorów starszych lider Wiwa Goszcz podejmował zajmującą trzecie miejsce w tabeli Strzeliniankę. Piłkarzom ze Strzelina kibicowali zwłaszcza zawodnicy z Borowa, którzy zajmują pozycję wicelidera i zależało im na zwycięstwie podopiecznych Mariusza Błachańca. Trener strzelińskiej ekipy ponownie nie mógł skorzystać z wyróżniających się juniorów, którzy włączeni zostali do kadry seniorskiej. Dodatkowo w 20. minucie kontuzji doznał bramkarz Michał Dziedziński i musiał zastąpić go Michał Głazowski. Wiwa od pierwszych minut ruszyła do ataku i już w 2. minucie objęła prowadzenie. Szybko stracony gol pokrzyżował przedmeczowe założenia gości. Zawodnicy ze Strzelina ambitnie walczyli, żeby odrobić straty, jednak zabrakło im skuteczności. Na lewej stronie boiska świetnie funkcjonował duet Kamil Słowikowski – Michał Bernacki, a w stałych fragmentach gry swoich szans szukał kapitan Jakub Stanisławski. Niestety, to kibice gospodarzy mieli ponownie powody do radości, gdy w 36. minucie Jakub Wojciechowski po raz drugi wpakował futbolówkę do strzelińskiej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0. Druga część była bardziej wyrównana. Wiwa przypieczętowała swoje zwycięstwo trzecim golem w 89. minucie. Dzięki wygranej gospodarze utrzymali czteropunktową przewagę w tabeli nad Liderem Borów, a Strzelinianka spadła na czwartą pozycję. Podopieczni Mariusza Błachańca uzbierali 41 punktów i tracą oczko do trzeciego Piasta Żmigród.
Wicelider z Borowa tym razem podejmował Skrę Wojnowice. Rywale mieli ogromne problemy ze skompletowaniem składu i w ich meczowej kadrze znalazło się jedynie dziewięć nazwisk. Pierwsza połowa niespodziewanie zakończyła się bezbramkowym remisem, pomimo że gospodarze grali z przewagą aż dwóch zawodników. W drugiej części trener Waldemar Werba wprowadził „nowe siły” na murawę i dokonał aż pięciu zmian. Rywale zaczęli opadać z sił i popełniać więcej błędów w defensywie. Wynik spotkania otworzył w 50. minucie kapitan Lidera Jakub Pietrzak. Siedem minut później rezultat podwyższył Jakub Witkowski i tym samym gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo. Ambitnie grająca Skra zdobyła gola honorowego w 86. minucie, przez co mecz zakończył się zwycięstwem 2:1. Lider uniknął wpadki i pokonał osłabionego rywala, dzięki czemu nadal traci jedynie cztery punkty do Wiwy Goszcz. Podopieczni Waldemara Werby uzbierali już 52 oczka i pozostają w grze o mistrzostwo. W kolejnych pojedynkach Lider musi być jednak skuteczniejszy i powinie efektownie punktować osłabionych rywali.

Goście przyjechali w dziewiątkę
W miniony weekend rozegrano także mecze 23. kolejki klasy okręgowej juniorów młodszych. Tym razem odpoczywali piłkarze ze Strzelina, którzy swój mecz rozegrali awansem 3 maja. Podopieczni Zbigniewa Masłowskiego przegrali z Pogonią Syców 2:1. W sobotę, 14 maja, na własnym stadionie mecz rozegrali gracze Lidera Borów, którzy podejmowali Polonię Trzebnica. Przeciwnicy przyjechali w zaledwie dziewięcioosobowym składzie, więc gospodarze przez cały pojedynek grali z przewagą dwóch graczy. Pomimo takiego prezentu już na starcie, nie udało się Liderowi zdobyć kompletu punktów. Podopieczni Waldemara Werby po pierwszej połowie prowadzili 1:0, a jedynego gola strzelił Dawid Maciejewski. Niespodziewanie po kwadransie gry drugiej części Polonia doprowadziła do remisu. Odpowiedź Lidera była natychmiastowa – już pięć minut później na listę strzelców wpisał się Kamil Baczyński. Goście z Trzebnicy, pomimo gry w osłabieniu, nie zamierzali złożyć broni. W 75. minucie wynik spotkania na 2:2 ustalił Kamil Łukojć. Liderem tabeli pozostaje Śląsk Wrocław, który na podium wyprzedza Pogoń Oleśnica oraz FC Wrocław Academy. Strzelinianka wywalczyła 24 punkty i jest jedenasta, a ligową stawkę zamyka Lider Borów z 8 oczkami na koncie.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również