Miłosz Korzyński (Brożec) i Sebastian Wilusz (Czarni) występowali w przeszłości w Strzeliniance
Miłosz Korzyński (Brożec) i Sebastian Wilusz (Czarni) występowali w przeszłości w Strzeliniance
Niedawno oczy kibiców z powiatu strzelińskiego zwrócone były na Brożec, gdzie odbył się derbowy pojedynek w klasie okręgowej. Czarni pokonali LKS 1:0, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Daniel Kożuchowski. Co ciekawe zawodnicy z Kondratowic przez większość meczu grali w osłabieniu. Do ciekawego meczu doszło także w Strzelinie, gdzie Strzelinianka przegrała z naszpikowaną gwiazdami Polonią Trzebnica 2:1. Przypomnijmy, że Poloniści przewodzą ligowej stawce z kompletem dziewięciu zwycięstw!
Klasa okręgowa (wrocławska), kolejka 9. 15-16 października:

LKS Brożec - Czarni Kondratowice 0:1 (0:1)
Strzelcy: Daniel Kożuchowski (Czarni)
Brożec: Trzynoga, Kędzierski, Augustyn, Górski, M. Ilnicki, Gabriel Skoczyliński, Korzyński, Karoń, Paczko (Kuśnierz), Bartosz, Maćkała (Suchecki)
Czarni: Parus, Skrzypek, Kostrzewa, Rorat, Wójcik, Spychalski (Przybyła), Klimas (Kiełbasa), Wilusz, Gralec (Kwiatkowski), Conde (Kaczmarek), Kożuchowski

Trwa seria meczów LKS-u Brożec bez zwycięstwa. Podopieczni trenera Łukasza Sucheckiego nie wygrali jeszcze żadnego pojedynku w obecnym sezonie. Złej passy nie udało się przerwać podczas sobotniego, derbowego meczu z Czarnymi Kondratowice. Obie ekipy znajdują się w strefie spadkowej i jak tlenu potrzebowały zwycięstwa. To był twardy mecz, w którym sędzina wielokrotnie upominała indywidualnie zawodników. Wynik spotkania otworzył w 15. minucie napastnik Czarnych Daniel Kożuchowski, który wykorzystał podanie od Sebastiana Wilusza. Bliski doprowadzenia do remisu był Tomasz Bartosz, jednak piłka po jego strzale minęła światło bramki. W pierwszej części w polu karnym gości przewrócony został kapitan LKS-u Gabriel Skoczyliński, ale pani arbiter nie zdecydowała się podyktować „jedenastki”, chociaż wydaje się, że miała ku temu podstawy. Pod koniec pierwszej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartką ukarany został obrońca Czarnych Rafał Rorat. Pierwsza część zakończyła się wynikiem 1:0. Wydawało się, że w drugiej części grający w przewadze gospodarze postawią wszystko na jedną kartę i zdominują rywali. Stało się jednak inaczej. Goście z Kondratowic uważnie grali w defensywie i mieli swoje okazje podbramkowe. Gra była wyrównana i nie było widać, że podopieczni trenera Wiesława Urycza grają w osłabieniu. Golkipera Czarnych próbowali pokonać uderzeniami z dystansu: Jakub Karoń, Jakub Paczko, Sławomir Kuśnierz i Mateusz Kędzierski. Dobrze interweniował też golkiper z Kondratowic. Bliski szczęścia był też Tomasz Bartosz. Pod bramką LKS-u robiło się gorąco, gdy przy piłce był Maksymilian Gralec. Raz piłka po jego strzale z rzutu wolnego poszybowała nad poprzeczką. Po faulu na Bartoszu Przybyle sędzina wskazała na wapno. Ochotę na wykonanie „jedenastki” wykazywał sam poszkodowany, ale ostatecznie piłkę na jedenastym metrze ustawił Maksymilian Gralec. Popularny Maks oddał techniczny strzał w prawy róg bramki, ale piłkę świetnie wyłapał Trzynoga. W końcówce pojedynku Gwinejczyka Lansanę Conde zmienił junior Jakub Kaczmarek, który bardzo dobrze radził sobie w rywalizacji z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Ostatecznie w derbach lepsi byli Czarni, którzy wygrali 1:0. Kibice z Brożca nadal muszą czekać na pierwsze zwycięstwo swoich ulubieńców.
W derbach nie brakowało twardej walki
Strzelinianka Strzelin - Polonia Trzebnica 1:2 (0:1)
Strzelcy: Rafał Sukiennik (Strzelin), Sławomir Kołodziej, Łukasz Kuczer (Polonia)
Strzelin: Sekuła, Skorupski, Rogan, Szachniewicz (Burtan), Robak (Kaczmarek), Sukiennik, Ziółkowski, Źrebiec, Korgul, H. Wróblewski, Hałas (Chytry)

W niedzielę do Strzelina przyjechał naszpikowany gwiazdami lider klasy okręgowej. Polonia Trzebnica wygrała wszystkie dotychczasowe pojedynki, a o jej sile stanowią byli piłkarze Śląska Wrocław Krzysztof Wołczek, Krzysztof Ulatowski oraz Krzysztof Ostrowski. Ten ostatni jeszcze niedawno rywalizował w Ekstraklasie. Cała trójka wystąpiła w starciu ze Strzelinianką. Zawodnicy zaprezentowali doświadczenie, nie wdawali się w indywidualne starcia i dobrze operowali piłką. Goście objęli prowadzenie już w 3. minucie po dobrze rozegranym rzucie rożnym. Sławomir Kołodziej oddał strzał, a piłka odbita od jednego z graczy gospodarzy zmyliła Przemysława Sekułę i wpadła do siatki. Do wyrównania mógł doprowadzić tuż przed przerwą po podaniu Bartosza Korgula Mariusz Hałas, jednak został zatrzymany przez defensorów z Trzebnicy. Chwilę po rozpoczęciu drugiej części piłkę ręką przypadkowo we własnym polu karnym zagrał Krzysztof Rogan i sędzia wskazał na wapno. Poloniści skorzystali „z prezentu” i podwyższyli rezultat. Strzelinianka zdobyła gola honorowego również z „jedenastki”. W doliczonym czasie gry w polu karnym faulowany był Krzysztof Burtan. Wapno na gola zamienił Rafał Sukiennik. Strzelinianka mecz kończyła w osłabieniu, ponieważ w końcówce pojedynku drugą żółtą kartką ukarany został Bartosz Korgul.

Dolpasz Skokowa - Czarni Jelcz-Laskowice 0:0
KP Brzeg Dolny - KS Żórawina 2:0
Energetyk Siechnice - Olimpia Oleśnica 0:1
Widawa Bierutów - Piast Żerniki (Wrocław) 0:3
Wratislavia Wrocław - Zachód Sobótka 2:3
Polonia Środa Śląska - Zjednoczeni Łowęcice 1:1






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również