Małgorzata Hałas i Hubert Raba są bardzo zadowoleni z pucharu za trzecie miejsce w zawodach. Oboje zaliczyli bardzo dobry występPodnieść 300 kg to dla przeciętnego człowieka coś nadzwyczajnego. Jednak oni trenują codziennie, aby na zawodach podnosić jak najwięcej. Niedawno w Złotoryi członkowie strzelińskiego klubu „Hałas Team”, zajmującego się m.in. wyciskaniem sztangi leżąc, mieli okazję wykazać się swoimi umiejętnościami. Niedługo też okaże się, czy będziemy mieli reprezentantów na igrzyskach Paraolimpijskich.
7 listopada w Złotoryi odbyły się X Mistrzostwa Polskich Siłaczy w Wyciskaniu Sztangi Leżąc w stylu klasycznym (czyli bez koszulek specjalistycznych). Strzelin był reprezentowany
przez 6 osób. Byli to Damian Mandrela, Artur Rejek (kat. do 110 kg), Jakub Mucha (kat. do 67 kg) , Hubert Raba (kat. do 67 kg), Krzysztof Janaszkiewicz i Małgorzata Hałas. W klasyfikacji drużynowej strzeliński klub zajął bardzo dobre, trzecie miejsce. – Zawody stały na wysokim poziomie – powiedziała Małgorzata Hałas. – Zjechała się cała czołówka polskich sztangistów, a nawet reprezentacja Węgier, na czele z jednym z najsilniejszych ludzi na świecie László Mészárosem. Węgier nie bez powodu jest tak nazywany – podczas zawodów w Złotoryi podniósł ciężar 300 kg. Praktycznie wszyscy nasi zawodnicy wypadli bardzo dobrze. Jakub Mucha podniósł 75 kg oraz Hubert Raba 102,5 kg. Obaj poprawili swoje rekordy życiowe. – Hubert, mimo że trenuje dopiero od pół roku, już potrafił nawiązać rywalizację z bardziej doświadczonymi przeciwnikami – dodaje Hałas. Krzysztof Janaszkiewicz, który reprezentuje klub w kategorii osób niepełnosprawnych, powrócił do występów w zawodach po dosyć ciężkiej kontuzji. Udało mu się podnieść 177,5 kg przy wadze 97 kg. Tym wynikiem zajął trzecie miejsce w swojej kategorii. Po raz pierwszy w barwach klubu wystąpił Damian Mandrela z Leszna. Debiut można uznać za udany, ponieważ wycisnął 192,5 kg przy wadze 93 kg. Na 28 zawodników w swojej kategorii zajął bardzo wysoką szóstą lokatę. Dobrze spisał się też Artur Rejek, który pomimo kontuzji wycisnął 237,5 kg. Pozwoliło mu to na zajęcie drugiego miejsca. Najlepszy wynik zrobiła Małgorzata Hałas, która w kategorii Open zdeklasowała rywalki, podnosząc 110 kg. Zajęła pierwsze miejsce wśród 12 kobiet, które brały udział w zawodach. Strzeliński klub zajął drużynowo trzecie miejsce, na 10 drużyn z Polski. Łącznie w zawodach wzięło udział 140 zawodników.

Czeka ich ciężki okres
Jednak to nie koniec zmagań naszych sportowców. Małgorzata Hałas i Rafał Roch niedługo jadą na mistrzostwa Europy IPC (międzynarodowego komitetu paraolimpijskiego). Będą tam walczyć o nominacje olimpijskie i poprawienie swoich pozycji w rankingach do igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku. Zawody odbędą się pod koniec listopada w Eger na Węgrzech. Następnie w grudniu w Łodzi cała drużyna wystartuje na IBPL (Międzynarodowa Liga Wyciskania Leżąc). Jest to największa liga w Europie. Kolejny start odbędzie się tydzień później, również w Łodzi. Będą to Mistrzostwa Europy Federacji WPA. – Tam w szczególności chcemy wystawić naszych juniorów, ponieważ mamy szanse na kilka medali – tłumaczy Małgorzata Hałas.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również