(STRZELIN) Orkiestra dęta w naszym mieście ma wieloletnią tradycję. Jej występy odbywają się przy okazji różnych świąt w Strzelinie. W przyszłym roku będą obchodzić dwudziestolecie istnienia. W składzie jest spora rozpiętość wiekowa: najmłodszy (saksofonista) ma kilkanaście lat, a najstarszy 68. W orkiestrze dętej jest także jedna pani - puzonistka.
W naszym mieście od marca 1993 roku istnieje Strzelińska Orkiestra Dęta. Jak się jednak okazuje muzykowanie w Strzelinie ma wieloletnią tradycję. – W 1947 roku powstały dwie orkiestry dęte działające przy Strzelińskich Kamieniołomach Drogowych i Cukrowni Strzelin – mówi kapelmistrz, Józef Stachowicz. – Na początku lat 90. orkiestry rozpadły się. Na ich bazie utworzyliśmy Strzelińską Orkiestrę Dętą – dodaje nasz rozmówca. Obecnie w składzie jest około 25 osób, m.in. z Wrocławia, Jelcza-Laskowic, Strzelina, Oławy. Część z nich grała w poprzednich orkiestrach. Najstarszy członek ma 68 lat. – Gram na trąbce. Zacząłem, jak miałem 11 lat. W orkiestrze jestem od początku jej istnienia – mówi Kazimierz Barys. Skład na przestrzeni lat zmieniał się. – Wiele osób przewinęło się przez orkiestrę. Obecnie jest duża rozpiętość wiekowa. Najmłodszy jest saksofonista, który w tym roku skończył gimnazjum. W składzie mamy także jedną dziewczynę, która gra na puzonie. Orkiestra składa się także z osób grających m.in. na waltorni, saksofonie, perkusji – mówi kapelmistrz. Orkiestra dęta występuje często przy okazji różnych świąt. W swoim dorobku posiada bardzo bogaty repertuar, który obejmuje marsze, utwory koncertowe oraz pieśni kościelne – Gramy podczas pochodu w Święto Narodowe 3 maja, również 15 sierpnia, a także podczas obchodów Dni Miasta, dożynkach gminnych, 11 listopada – mówi Stachowicz. – Oprócz tych stałych imprez gramy także dłuższe koncerty. W niedzielę 2 września zagramy 40-minutowy koncert podczas dożynek gminnych w Kondratowicach – dodaje nasz rozmówca.
25 osób na 30m2
Członkowie orkiestry spotykają się na próbach dwa razy w tygodniu (wtorki i czwartki). Od kilku lat odbywają się one w pomieszczeniu należącym do Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzelinie przy ul. Staromiejskiej. –Niestety, jest tam bardzo mało miejsca – około 30m2 . Jest bardzo ciasno i duszno. Są tam złe warunki akustyczne. Ciężko w tak małym pomieszczeniu ćwiczyć różne sekcje. Nie mamy także gdzie trzymać instrumentów – mówi kapelmistrz. –Ponadto gramy na przestarzałych instrumentach, niektóre są bardzo stare. Przydałoby się doposażyć orkiestrę – dodaje. Członkowie orkiestry wierzą, że niedługo się to zmieni. – Jesteśmy pasjonatami. Kochamy to co robimy. Mamy nadzieję, że znajdzie się dla nas lepsza lokalizacja – mówi kapelmistrz. Strzelińska Orkiestra Dęta działa przy wsparciu Strzelińskiego Ośrodka Kultury. Postanowiliśmy porozmawiać z dyrektorem SOK-u o problemach orkiestry. – Z wielkim utęsknieniem czekamy na nowy obiekt ośrodka kultury, który będzie mieścił się w miejscu dawnego kina „Grażyna”. Gdy obiekt zostanie zbudowany, na pewno znajdzie się w nim miejsce na próby dla orkiestry dętej – mówi Dariusz Stępień. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że ich próby odbywają się w skromnych warunkach, ale obecnie nie mamy innej lokalizacji. Musimy czekać na otwarcie nowego obiektu – dodaje nasz rozmówca.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij