Zespół IRA kręcił teledysk w Strzelinie! (wideo)

(STRZELIN) Jedna z najbardziej znanych kapel rockowych w Polsce spędziła dwa dni w strzelińskich kamieniołomach. Zespół kręcił teledysk do utworu „Styks” z najnowszej płyty. Czy Arturowi Gadowskiemu, liderowi kapeli, podobały się widoki i dlaczego muzycy wybrali nasze miasto do robienia zdjęć?

W połowie kwietnia zespół IRA wydał dwupłytowy album „X”. Znalazło się w nim 17 utworów. Niedawno członkowie grupy muzycznej, wraz z kilkunastoosobową ekipą produkcyjną, przyjechali do naszego miasta, by nakręcić klip do utworu „Styks” z najnowszej płyty. Do zdjęć wybrano strzelińskie kamieniołomy. Sceny kręcono dwa dni. Pierwszego nagrano elementy fabularne (gangsterskie). Muzyków wspomagali także aktorzy (m.in. Marcin Krajewski znany z serialu „Pierwsza Miłość”). W czwartek na planie pojawił się już cały zespół. Nad urwiskiem rozstawiono perkusję, ustawiono gitary i statyw z mikrofonem. Rozłożono również sprzęt nagłaśniający. Wszyscy oczekiwali na odpowiedni moment do rozpoczęcia zdjęć (zachód słońca). Na miejscu nie mogło zabraknąć także naszych dziennikarzy.

Porachunki gangsterów i nieszczęśliwa miłość

Dlaczego zdecydowaliście się na kręcenie klipu właśnie w Strzelinie?

 – Pod koniec kwietnia poinformowaliśmy kilka firm, że chcemy nakręcić teledysk do utworu „Styks” – mówił Artur Gadowski, lider IRY. – Zaczęły spływać do nas różne propozycje. Wybraliśmy pomysł Grupy 13 (producent teledysku – red.). To oni wybrali miejsce i są twórcami teledysku. Oczywiście mieliśmy możliwość wpływania na sceny i różne kwestie – dodaje Gadowski. Część scen kręcono również na wrocławskich Partynicach. Większość jednak powstała w Strzelinie. Jaki będzie teledysk?

– Tego nie mogę zdradzić. Powiem tylko, że jego część fabularna opowiada zgoła inną  historię niż wynika z tekstu piosenki – zdradza piosenkarz. Niewiele więcej na temat teledysku mówi ekipa produkcyjna. Na internetowym portalu www.naszemiasto.pl, Dariusz Szermanowicz, szef firmy mówił: „Styks” będzie miejscami mocny, agresywny, a także romantyczny. Będą również męskie porachunki i nieszczęśliwe miłości.

Lider IRY: to miejsce przypomina mi czasy młodości

Muzycy byli pod wrażeniem wspaniałych widoków najgłębszego w Polsce kamieniołomu. – Bardzo podoba mi się to miejsce – mówił lider zespołu. – Mam sentyment do kamieniołomów, ponieważ w latach młodości jeździłem do babci do Szydłowca, gdzie również są wyrobiska. Strzeliński kamieniołom bardzo przypomina mi tamto miejsce – dodał Artur Gadowski.

Zespół IRA kilka lat temu grał w Strzelinie podczas Święta Patrona Miasta. Jak się okazuje, muzycy pamiętają to wydarzenie. – Gdy dzisiaj przejeżdżaliśmy przez rondo, to przypomniała nam się pewna historia. W drodze na koncert zorientowaliśmy się, że nie mamy baterii do naszych systemów monitorowych. Zatrzymaliśmy się przy rondzie w Strzelinie i w jednym ze sklepów elektronicznych kupiliśmy baterię. Utkwiło nam to w pamięci. Dzisiaj rozpoznaliśmy ten sklep – opowiadał.

Drugi dzień zdjęciowy w strzelińskich kamieniołomach był ostatnim. Praca na planie trwała kilka godzin. Ekipa produkcyjna filmowała każdego muzyka osobno,  a następnie cały zespół. W tle z głośników słychać było utwór „Styks”. Nie obyło się także bez dubli. Zgromadzony materiał trafi teraz do montażu. Premierę teledysku przewidziano na koniec czerwca. Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony internetowej, na której w najbliższych dniach opublikujemy galerię zdjęć oraz wideo.