Kiedyś, szukając domu, w którym mieszka nasz znajomy, czy instytucji, w której mamy coś do załatwienia, rozglądaliśmy się za niebieską tabliczką. Dziś sytuacja zmieniła się radykalnie. Minęły czasy, kiedy na każdym budynku były tabliczki. Skończyło się panowanie niebieskich kolorów.
Chodząc codziennie dobrze sobie znanymi ulicami z reguły nie zauważamy tabliczek z ich nazwami. Więcej, nie zauważamy, że tabliczek w ogóle nie ma. Jednak dla osób odwiedzających Strzelin po raz pierwszy lub turystów jest to problem. Pisaliśmy już na łamach naszej gazety o konsekwencjach braku widocznej informacji o numerze domu. Póki nic się nie dzieje, nie ma problemu. Gorzej, kiedy np. lekarz pogotowia ratunkowego nie może znaleźć właściwego adresu. Jest więc w naszym dobrze rozumianym interesie, żeby odpowiednia tabliczka znajdowała się w widocznym miejscu. To oczywiste. Dziś jednak chcielibyśmy zwrócić uwagę naszych czytelników na inny aspekt tabliczkowego problemu.
Wystarczy przejść się w okolicy Rynku, strzelińskich marketów czy okolic stacji PKP i PKS, żeby zauważyć coś innego. Jeżeli na budynku znajdują się już tabliczki informujące o nazwie ulicy, to często zdarza się, że jedna do drugiej nie jest podobna. Uchowały się niebieskie, tradycyjne, znane w Strzelinie od początku ubiegłego wieku. Są również brązowe, ale najwięcej jest chyba takich, co do koloru których trudno się wypowiadać. Na pewno jakiegoś koloru są, ale jakiego? Podobnie jest z numerami posesji. Na jednych są i to czasami nawet z herbem miasta, co jest i estetyczne, i zapewne miłe każdemu strzelinianinowi. Inne z kolei nadszarpnięte zębem czasu bardziej odstraszają, niż zapraszają do odwiedzin. W takiej scenerii wielokolorowych tabliczek z nazwami ulic i numerami posesji żyjemy od wielu, wielu lat. A przecież estetyka miasta to nie tylko granitowe donice z kwiatami, ale także estetyczne i czytelne tabliczki informujące np., że oto poruszamy się ul. Bolka I Świdnickiego.
Oddajmy jednak sprawiedliwość tym, którzy zadbali, żeby kolorystyka i wzornictwo tabliczki z nazwą ulicy pasowała do nowej elewacji czy struktury kamienia. Efekt jest estetyczny i w tych przypadkach należy tylko przyklasnąć właścicielom tych nieruchomości.
Można się też zastanowić, czy nie można by zaprojektować wzoru tabliczek z numerami i nazwami ulic, z jakiego mogliby korzystać mieszkańcy, którzy planują taką tabliczkę zamówić i zainstalować na swoim domu lub ogrodzeniu. Na pewno część z osób z takiego zasugerowanego gminnego wzorca chętnie by skorzystała.
W pozostałych gminach naszego powiatu tabliczki są bardziej ujednolicone.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również