Tobiasz Kurowski jesienią seryjnie zdobywał gole dla StrzeliniankiW przeszłości interesował się nim Śląsk Wrocław, a od rundy wiosennej reprezentować będzie Zryw Chociwel – utalentowany, młody napastnik Tobiasz Kurowski, został wypożyczony ze Strzelinianki do klubu występującego w gr. VI klasy B. To pierwszy tak ciekawy transfer w tym okienku.
Tobiasz Kurowski w rundzie jesiennej był najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny juniorów młodszych Strzelinianki. To lider zespołu, który regularnie wpisywał się na listę strzelców. Jego dobra postawa zauważona została w przeszłości m.in. przez przedstawicieli Śląska Wrocław, którzy chętnie widzieliby młodego napastnika w swoim zespole. Tobiasz zdecydował się jednak pozostać w Strzeliniance. - Zauważam zainteresowanie moją osobą, ale nie wiem czy przełoży się to na jakiś transfer. Interesował się mną Śląsk Wrocław, jednak nic z tego nie wyszło, ponieważ wolałem grać w Strzelinie. Chcę cały czas się rozwijać piłkarsko. W piłkę nożną gram od dziecka i wiąże z nią swoją przyszłość. Chcę grać w jak najwyższej klasie rozgrywkowej – mówił piłkarz. Młody napastnik podjął decyzję o zmianie barw klubowych. Kurowski nie będzie już grać z rówieśnikami, ale z seniorami w gr. VI klasy B. Utalentowany snajper został wypożyczony do końca sezonu do Zrywu Chociwel. Obecnie Tobiasz reprezentuje ten zespół w Powiatowej Lidze Piłki Halowej, w której jest najlepszym strzelcem na drugim poziomie rozgrywek. Ciężko przewidzieć jak młody napastnik poradzi sobie w rywalizacji z dużo starszymi przeciwnikami, którzy będą mieli przewagę fizyczną. Na razie Tobiasz udowadnia, że nie boi się twardych starć i często jest zbyt szybki dla rywali. Kurowski razem z Patrykiem Serwickim mogą stworzyć „zabójczy duet” w klasie B, przed którym drżeć będą defensorzy wszystkich ekip.
- Jesienią byłem najlepszym strzelcem juniorów młodszych, ale sam meczu nie wygram. Wszystkie moje gole poprzedziła ciężka praca. Bardzo dużo trenowałem, żeby grać na takim poziomie. Wiele razy indywidualnie ćwiczyłem, żeby poprawić technikę, wykończenie akcji. Moje bramki to nie kwestia szczęścia, ale umiejętności, które kosztowały mnie wiele pracy. Wcześniej byłem lewoskrzydłowym, jednak teraz przesunięty zostałem do ataku i tu czuję się bardzo dobrze. Teraz więcej zależy ode mnie, dostaję więcej piłek – dodaje Tobiasz Kurowski.
Zryw Chociwel po rundzie jesiennej zajmuje dziesiąte miejsce z 13 punktami w gr. VI klasy B. Drużyna ta zdobyła 32 gole w trzynastu meczach, a bilans goli poprawić ma właśnie napastnik wypożyczony z juniorów młodszych Strzelinianki.




UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
J.N
transfer
Ambicje chłopak ma niesamowite.
0

Przeczytaj również