Drużyna Realu Sarby poniosła porażkęW piątek, 22 stycznia rozegrano pierwsze mecze drugiej fazy rozgrywek Ligi Piłki Nożnej Halowej w Przewornie. Rozegrano po jednym pojedynku w grupie mistrzowskiej oraz walczącej o miejsca w przedziale 4-6. Duży krok do mistrzostwa wykonała ekipa FC Przeworno, która pokonała Ognisko Cierpice. W grupie drugiej Polonia Jegłowa okazała się nieznacznie lepsza od Realu Sarby.
Mistrzowie pierwszej fazy rozgrywek z Przeworna nie zwalniają tempa i kompletują zwycięstwa. Tym razem zespół FC mierzył się z Ogniskiem Cierpice. Gracze z Przeworna szybko pozbawili złudzeń rywali i zapewnili sobie zwycięstwo już po pierwszej połowie zakończonej wynikiem 7:1. W drugiej części Ognisko zaczęło grać skuteczniej, jednak wystarczyło to jedynie na dołożenie czterech trafień. Ostatecznie mecz zakończył się efektownym zwycięstwem FC 16:5. Drużyna z Przeworna jest obecnie najbliżej mistrzowskiej korony. Cztery bramki dla zwycięzców zdobył lider klasyfikacji strzelców Paweł Olenkiewicz. Zawodnik MKS-u Kluczbork, który obecnie wypożyczony jest do LZS-u Starowice (czwarta liga opolska), w tej edycji rozgrywek strzelił już 31 goli i przewodzi klasyfikacji na najlepszego snajpera. Bohaterem meczu z Cierpicami został jednak Marek Tabor, który jesień spędził w Kwarcycie Jegłowa. To jeden z najlepszych rozgrywających w naszym powiecie. Tabor wraca do formy po kontuzji i z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. W starciu z Ogniskiem aż osiem razy pokonywał golkipera, a w tej edycji ma na swoim koncie 27 trafień. W zespole z Cierpic na wyróżnienie zasłużył Damian Głowaczewski, który skompletował hat-trick. Tym razem w grupie mistrzowskiej pauzowali Błękitni Karnków.
W grupie walczącej o miejsca 4-6 pauzował Ajax ze Strużyny. Kibice obejrzeli emocjonujące starcie Polonii Jegłowa z Realem Sarby. Po pierwszej połowie na tablicy wyników utrzymywał się sprawiedliwy remis i ciężko było wytypować zwycięzcę. O losach meczu zadecydowała druga odsłona. Polonia była skuteczniejsza i popełniała mniej błędów pod własnym polem karnym. Ostatecznie zawodnicy z Jegłowej wygrali 8:6. Po hat-tricku dla zwycięzców „upolowali” Paweł Jasiński oraz Artur Smalec, którzy w zdobywaniu goli wyręczyli Artura Toporowskiego. Tyle samo bramek dla Realu strzelił Przemysław Góral. Rozgrywki Ligi Piłki Nożnej Halowej w Przewornie wchodzą w decydującą fazę. Do końca pierwszej edycji pozostały już tylko dwie serie spotkań.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również