Piłkarze z Kondratowic zgarnęli cenne trzy punktyPo przerwie na murawę wrócili piłkarze z powiatu strzelińskiego. W miniony weekend rozegrano mecze 12. kolejki klasy okręgowej. Świetne widowisko w Łozinie stworzyli piłkarze Czarnych, którzy pokonali tamtejszy KS 3:2. Dwie bramki, w tym jedną „stadiony świata”, zdobył Michał Starczukowski. W niedzielę do Strzelina przyjechał lider z Wołowa. Ekipa MKP nie sprostała gospodarzom i przegrała 1:2. Obie bramki dla zwycięzców były niecodziennej urody. Beniaminek z Brożca został rozgromiony przez Zjednoczonych Łowęcice. Bramkarz LKS-u aż sześć razy wyciągał piłkę z własnej bramki.
Wyniki 12. kolejki klasy okręgowej seniorów, 7-8 listopada:

KS Łozina – Czarni Kondratowice 2:3 (1:2)
Strzelcy: Michał Starczukowski 2, Robert Rodak (Czarni)
Czarni: Niedomagała, Skrzypek, Rorat (Rozwadowski), Libecki, Wójcik, Starczukowski, Kiczuła, Chmiel, Grabski, Rodak, Kożuchowski

To był naprawdę emocjonujący pojedynek. Czarni lepiej prezentowali się piłkarsko i częściej byli przy piłce. Wynik meczu otworzył strzałem z dystansu Michał Starczukowski. Radość gości trwała jednak zaledwie dwie minuty, ponieważ napastnik rywali pokonał Marka Niedomagałę strzałem w krótki róg. Ozdobą meczu była kolejna bramka pomocnika Czarnych Michała Starczukowskiego. Tym razem zawodnik z Kondratowic wpisał się na listę strzelców po strzale z rzutu wolnego z 35 metrów. To był gol „stadiony świata”! Piłka po strzale Starczukowskiego poszybowała w samo okienko bramki. W odpowiedzi KS Łozina stworzyła dwie groźne sytuacje. Najpierw uderzenie z 25 metrów efektownie obronił Marek Niedomagała, a później napastnik gospodarzy minął golkipera Czarnych, jednak futbolówkę z linii bramkowej wybił Rafał Rorat. Interwencja defensora z Kondratowic była kluczowa dla dalszych losów pojedynku. Niestety, pod koniec pierwszej połowy Rorat doznał kontuzji po agresywnym wejściu rywala. Kapitan Czarnych na murawie spędził jeszcze kilkanaście minut drugiej części, ale później nie był w stanie kontynuować pojedynku. Po zmianie stron goście przesunęli się do defensywy i oddali pole rywalom. W 60. minucie piłkarz KS-u ukarany został drugą żółtą, a w efekcie czerwoną, kartką i Łozina kończyła mecz w osłabieniu. Chwilę później Michał Starczukowski mógł skompletować hat-trick, ale nie wykorzystał sytuacji jeden na jednego z bramkarzem. Na kolejnego gola kibice czekali do 85. minuty, kiedy to rezultat podwyższył skrzydłowy Robert Rodak. Rywali stać było jeszcze na gola kontaktowego i mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Czarnych 3:2. Tak grających i walczących piłkarzy z Kondratowic kibice chcieliby oglądać w każdym pojedynku.

Strzelinianka Strzelin – MKP Wołów 2:1 (1:0)
Strzelcy: Sebastian Wilusz. Kacper Chytry (Strzelin)
Strzelin: Giemza, Kaczmarek, Rogan, Skorupski, Partyka (Bandura), Chytry (Mazur), Sukiennik, Wilusz, Korgul, Robak (Wróblewski), Wolański

MKP Wołów przyjechał do Strzelina w roli lidera, a wyjechał jako wicelider. W bramce zespołu gości wystąpił były bramkarz Strzelinianki Piotr Król. Trener Jacek Opałka miał do dyspozycji swoich kluczowych zawodników, z wyjątkiem kontuzjowanego Bartka Przybyły. Pierwsza połowa była wyrównana, a gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. W 30. minucie na strzał z dystansu 25 metrów zdecydował się pomocnik Sebastian Wilusz. Piłka odbiła się od słupka, następnie od pleców bramkarza Piotra Króla i wpadła do siatki. Wilusz w tym sezonie jest jednym z liderów strzelińskiej ekipy. Także w tym pojedynku dzielił i rządził w środkowej części boiska. Więcej goli w pierwszej części kibice już nie obejrzeli. Po zmianie stron goście wyrównali po stałym fragmencie gry. Zawodnik MKP najwyżej wyskoczył w polu karnym gospodarzy i głową pokonał Jakuba Giemzę. W odpowiedzi na groźne strzały zdecydowali się Bartek Korgul oraz Marek Robak, jednak dwukrotnie świetnie interweniował golkiper gości. Szalę zwycięstwa na korzyść Strzelinianki przechylił w 75. minucie Kacper Chytry. Ofensywny zawodnik ze Strzelina oddał piękny, precyzyjny strzał z 20 metrów i piłka wpadła w samo okienko bramki. MKP nie był już w stanie odrobić strat i trzy punkty pozostały w Strzelinie. Strzelinianka utrzymała trzecie miejsce w tabeli i traci już tylko cztery oczka do Zjednoczonych Łowęcice.

LKS Brożec – Zjednoczeni Łowęcice 0:6 (0:3)
Brożec: Trzynoga, Suchecki, Pieczak (Gabriel Skoczyliński), Kędzierski, Stopa, Tomczyk (Augustyn), Karoń, Ziółkowski (Maćkała), Dubaniowski (Górski), Siuta, Leoszkiewicz

Pojedynek w Brożcu nie ułożył się po myśli gospodarzy. Zjednoczeni wygrali efektownie 6:0 i zostali nowym liderem klasy okręgowej. Goście objęli prowadzenie po nieporozumieniu obrońcy gospodarzy z bramkarzem. Łukasz Suchecki zbyt lekko odgrywał piłkę do Trzynogi, przez co napastnik z Łowęcic z najbliższej odległości dopełnił formalności. Chwilę później defensorzy LKS-u popełnili błąd w kryciu i już przegrywali różnicą dwóch goli. Zjednoczeni jeszcze przed przerwą dorzucili trzecie trafienie, dzięki czemu w 45 minut zapewnili sobie zwycięstwo. Najlepszej okazji na gola kontaktowego nie wykorzystał Piotr Dubaniowski, który znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali po podaniu od Adriana Siuty. Jeszcze w pierwszej odsłonie popularny Dubi doznał kontuzji i musiał opuścić murawę. Już w pierwszej minucie drugiej połowy Zjednoczeni podwyższyli rezultat, by ostatecznie wygrać efektownie 6:0. Piłkarzom obu drużyn grę utrudniał porywisty wiatr. Gracze beniaminka jak najszybciej będą chcieli zapomnieć o tej wysokiej porażce.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również